Cząber

Niegdyś cząber uważany był za afrodyzjak. Jego łacińska nazwa - Satureja, powstała od imienia bożka Satyra.

Cząber

Niegdyś cząber uważany był za afrodyzjak. Jego łacińska nazwa - Satureja, powstała od imienia bożka Satyra.

To jednoroczna roślina o drobnych, lancetowatych liściach i liliowych, różowych lub białych kwiatach. W zapachu podobna do macierzanki. Pochodzi znad Morza Czarnego i Śródziemnego. Dziś rośnie niemal w całej Europie i Azji. Można ją zbierać przez cały rok, ale jako przyprawa największą wartość ma tuż przed kwitnięciem. Zbiera się natkę i młode wierzchołki pędów.

Cząber ma silny korzenny zapach i ostry pieprzowy smak, dlatego trzeba stosować go z umiarem. Zawiera bardzo dużo lotnych olejków i garbników regulujących pracę żołądka - dodaje się go więc do potraw tłustych. Prócz tego zdecydowanie poprawia smak białej i czerwonej kapusty, kiszonych ogórków, wszelkiego rodzaju sałatek i sosów ze śmietaną. Można dodać go też do potraw z grzybów i zup, np. do kapuśniaku czy pomidorowej, zapiekanek i kotletów ziemniaczanych. Ale naprawdę niezastąpiony jest przy przyrządzaniu dań z fasoli, grochu i soczewicy.

Cząber był też stosowany w lecznictwie. Sporządzano z niego napary pomagające szczególnie przy schorzeniach przewodu pokarmowego.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.