Piernik

Strach ma wielkie oczy. Kiedy po raz pierwszy piekłam piernik, bałam się. Teraz, kiedy piekę, przypominam sobie to uczucie lęku. Piekę i myślę sobie, jak dobrze jest się nie bać. To przecież tylko piernik. Świąteczne bezpieczeństwo

Piernik: 3 szkl. mąki pszennej, 1 szkl. cukru, 2 łyżki kakao, 1 op. przyprawy do piernika, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej, 3 jaja u 1 szkl. mleka u 1 szkl. powideł śliwkowych, 1/2 szkl. miodu, 3/4 szkl. oleju

Wymieszać mąkę, cukier, kakao, przyprawę do piernika, proszek do pieczenia, sodę. Dodać same żółtka jaj, mleko, powidła, miód, olej. Całość dokładnie wymieszać. Białka ubić i delikatnie połączyć z powstałą masą. Przełożyć do wysmarowanej masłem foremki. Piec ok. 50 minut w temperaturze 180 stopni C.

Pierniczki: 3 kostki masła, 1 szkl. cukru pudru, 1 op. cukru waniliowego, 2 żółtka, 1/2 op. przyprawy do pierników, 1 kg mąki

Utrzeć masło z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, żółtkami i przyprawą do pierników. Dodając powoli mąkę, zagnieść ciasto na gładką masę. Schłodzić (ok. 1 godz.). Rozwałkować. Wycinać foremkami kształty pierniczków. Piec ok. 10-15 minut w temperaturze 180 stopni C, aż lekko zbrązowieją. Dekorować lukrem, rozpuszczoną czarną i białą czekoladą.