Z tą rzepką było tak. Zamówiłam sobie na stronie www.vegebox.plpaczkę warzyw ekologicznych (z certyfikatem). To było pierwsze podejście, więc się wybrałam najmniejszy kaliber, czyli solobox. Zdecydować się trzeba do 22 we wtorek, wtedy dostawa będzie w czwartek wieczorem; ze mną pan umówił się na 19.20 i mniej więcej tak przyjechał. W przywiezionym pudełku były jajka, jabłka, ziemniaki, kiszone ogórki i kapusta (po jednym słoiku), średniej wielkości dyńka no i - rzepka właśnie. Parę sztuk. Zrobił mi się problem, gdyż - przyznaję - ja czegoś takiego nigdy wcześniej nie przyrządzałam, jadłam tylko surówkę u mojej teściowej, taką najprostszą, ze startej rzepki z jabłkiem i śmietaną. To było smaczne, ale - no, nic specjalnie ciekawego, na kolana nie rzuca.
Postanowiłam zatem poszukać przepisów na rzepki. Poniżej macie to, co udało mi się wygooglać na kilku fajnych stronach internetowych, a co sama potem wypróbowałam - wszystko mogę z czystym sumieniem polecić. I jeszcze dodam, że przygotowałam się teoretycznie, poczytałam sobie trochę o tej rzepce. No, proszę państwa - cóż to cudo! Łatwiutko przyswajalne minerały: potas, wapń, magnez, fluor, żelazo, cynk i mangan oraz witaminy C i A plus coś tam z grupy B. Naturalny specyfik na wszystko: leczy anemię i wzdęcia, działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie, a użyty zewnętrznie walczy z trądzikiem (maseczka) i wzmacnia włosy (sok).
Minusy są dwa: po pierwsze, rzepka jest ostra, dlatego zjedzenie jej na surowo bez łagodzących dodatków, powiedzmy jogurtu czy śmietany, robi się mało przyjemne; podobnie jest z sokiem wcieranym w skórę głowy - szczypie, że strach. Po drugie, to sympatyczne warzywo okropnie śmierdzi. I za pierwsze, i za drugie odpowiada siarka, której czarna rzepka zawiera dość dużo.
Nie mnie jednak straszyć pikantnym smakiem (to mi akurat odpowiada) czy, hmm, niecodziennym aromatem (nie takie rzeczy już człowiek wytrzymał!). Ponieważ upiększająca działalność rzepy średnio mnie interesuje - zajmijmy się gotowaniem.
SAŁATKA Z CZARNEJ RZEPKI I CZERWONYCH POMARAŃCZY (cookalmostanything.blogspot.com)
2 podłużne (większe) lub 4 małe okrągłe czarne rzepki
2 pomarańcze (w oryginalnym przepisie są czerwone; włoskiej odmiany Tarocco lub hiszpańskiej Sanguinello, ale w Polsce trudno je dostać, więc zastąpiłam zwykłymi)
garść pokrojonych orzechów włoskich
gruba sól
świeżo mielony pieprz
Wycinamy fileciki (cząstki bez błonek) z pomarańczy. Robimy to nad miseczką, aby zebrać cały ściekający sok. Rzepki obieramy i ścieramy na tarce. Dodajemy do cząstek pomarańczy, zalewamy sokiem, przyprawiamy do smaku, mieszamy. Wstawiamy na parę godzin do lodówki, aby smaki się połączyły. Przed podaniem posypujemy orzechami, można też dodać nieco posiekanej świeżej mięty.
SAŁATKA Z CZARNEJ RZEPKI, DYMKI, MARCHEWKI I OGÓRKA (chowhound.chow.com)
3-4 rzepki
2 marchewki
1 ogórek wężowy
3-5 łyżek gęstej kwaśnej śmietany
Ścieramy obrane rzepki na drobnej tarce, dodajemy posiekaną dymkę, startą marchewki i pokrojonego w kosteczkę ogórka (można go nie obierać, ale lepiej będzie usunąć nasionka). Mieszamy ze śmietaną. Kto lubi ostrzejsze smaki, daje więcej rzepki, a mniej ogórka i marchewki. Można podać do mięsa lub na krakersach albo na pumperniklu.
CZIPSY Z CZARNEJ RZEPKI (chocolateandzucchini.com)
2 podłużne czarne rzodkwie lub 4-5 małych okrągłych
oliwa
ocet balsamiczny
sól
pieprz
chilli w płatkach
Rozgrzewamy piekarnik do 220°C. Natłuszczamy blachę piekarnika albo wyściełamy ją pergaminem. Myjemy i obieramy rzepki, kroimy je w cieniuteńkie plasterki (można zatrzeć na tarce do mizerii lub - będą jeszcze cieńsze - ściąć płatki obieraczką do warzyw). Układamy na przygotowanej blasze, skrapiamy oliwą i octem, posypujemy solą, pieprzem i papryką. Lekko mieszamy drewnianą łyżką, aby całe czipsy były pokryte oliwą i octem. Pieczemy 40 minut na złoto, wyjmujemy z piekarnika, kiedy brzegi czipsów zaczną się mocno rumienić i robić chrupiące. Podajemy ciepłe - na przekąskę.
ZUPA Z CZARNEJ RZEPKI (puszka.pl)
4 ziemniaki
2 rzepy i 2 cienkie plastry rzepy, przekrojone na połowy (zamiennie można wiosną zastosować kalarepę, a zimą - czarną rzodkiew)
kilka liści sałaty
cebula
2,5 łyżki masła lub oleju
sól do smaku
Ziemniaki pokroić w drobną kostkę, zalać 2 litrami osolonej wrzącej wody. Dodać pokrojone w kostkę rzepy oraz posiekane liście sałaty. Cebulę obrać, posiekać i zezłocić na maśle lub oleju. Dodać do zupy wraz z połówkami plastrów rzepy. Gotować bez przykrycia, na średnim ogniu przez 1,5 godziny.
GALICYJSKA SAŁATKA Z CZARNEJ RZEPKI (ugotuj.to)
1 duża czarna rzepa
150 g ugotowanej drobnej białej, podłużnej fasoli
1 cebula
2 średnie ugotowane ziemniaki
2 łyżki oliwy
sól
pieprz
1 jajko na twardo do dekoracji
Rzepę (musi być gładka i świeża, nie zwiotczała, w środku ładnie biała) obieramy ze skórki i ucieramy na drobnej tarce (najwygodniej w malakserze). Przekładamy do miseczki i posypujemy solą, mieszamy i odstawiamy. Cebulę drobno siekamy. Fasolkę rozgniatamy za pomocą widelca na miazgę (zostawiając trochę do dekoracji) - jeśli zostaną duże i twarde kawałki skórki, których nie da się rozgnieść, trzeba postarać się je wybrać i wyrzucić. Rozgniatamy też ziemniaki. Rozgniecione fasolki łączymy z ziemniakami, utartą rzepą, posiekaną cebulą i oliwą, przyprawiamy do smaku pieprzem i ewentualnie, jeśli trzeba, jeszcze solą i dobrze mieszamy. Podajemy w salaterce udekorowane posiekanym jajkiem i całymi fasolkami.
SURÓWKA Z CZARNEJ RZEPKI (smakowite.info)
1 czarna rzepa (może też być biała rzodkiew)
1 jabłko
sól
cukier
słodka śmietana (lub ewentualnie majonez)
Rzepę i jabłko obrać i zetrzeć na tarce, razem wymieszać, doprawić solą, cukrem i śmietaną. Odstawić na około pół godziny w celu zmiękczenia i puszczenia soków.
SOK Z CZARNEJ RZEPKI (smakuje.blox.pl)
5-6 jabłek
1 czarna rzepa
Składniki myjemy i bez obierania przepuszczamy przez sokowirówkę. (moja uwaga: Tak jest w oryginale, ja moje rzepki obrałam. I jeszcze dodałam jedną sporą marchewkę)
PIECZONA CZARNA RZEPKA (fotoforum.gazeta.pl)
około 300 g rzepy (najlepiej białej), obranej i pokrojonej w mniej więcej 1,5 cm kostkę kilkanaście malutkich ziemniaczków lub dwa średnie pokrojone w kostkę
sól morska
pieprz świeżo zmielony
garstka igiełek świeżego rozmarynu (lub tymianku)
oliwa w ilości według upodobań smakowych
kilka kawałeczków masła
4 plasterki pancetty, drobno pokrojonej (nasz chudy boczek też będzie pasował)
1 cykoria, pokrojona wzdłuż listków w piórka
ocet balsamiczny - u mnie 2 łyżki
1/2 kieliszka białego wina (opcjonalnie)
W rondlu zagotować wodę. Wrzucić rzepę i gotować maksymalnie minutę. Odcedzić. Piekarnik nagrzać do 220°C. Rzepę i ziemniaczki ułożyć na patelni z żeliwnymi uchwytami lub na blasze. Polać je oliwą, ułożyć na wierzchu kawałeczki masła, posypać rozmarynem, posolić, popieprzyć. Piec 30 minut w piekarniku nagrzanym do 220 stopni. Na 15-10 minut przed upieczeniem wyciągnąć warzywa i posypać je pancettą lub boczkiem. Włożyć z powrotem do piekarnika, piec 10 minut, po czym znowu wyciągnąć i ułożyć na wierzchu piórka cykorii, podlać ostem balsamicznym i odrobiną białego wina. Pancetta lub boczek musi być chrupiący. Piec jeszcze 5 minut. Rzecz jasna kontrolować i doglądać, czy warzywa nie upieką się wcześniej (jak wiadomo, piekarnik piekarnikowi nierówny).
KURCZAK PIECZONY Z CZARNĄ RZEPKĄ (wkuchni.usagi.pl)
kilka kawałków kurczaka (u mnie piersi, ale mogą być dowolne)
5-6 ziemniaków
2 rzepy
około 200 g dyni
1-2 cebule czerwone
3-4 ząbki czosnku
1 łyżeczka przyprawy curry
1 łyżeczka słodkiej papryki mielonej
oregano
rozmaryn
chilli według uznania
sól i pieprz
oliwa
Ziemniaki obrać, pokroić na spore kawałki, wrzucić do garnka i zalać wodą. Osolić. Gotować około 10 minut od momentu zagotowania. Kawałki kurczaka natrzeć curry i papryką mieloną, doprawić solą i pieprzem, ułożyć w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym oliwą i piec około 20 minut w temperaturze 180°C. Rzepę i dynię obrać i pokroić w nieduże kawałki. Cebule pokroić w piórka, czosnek posiekać niezbyt drobno. Odcedzić ziemniaki. Wszystkie warzywa przełożyć do miski, dodać łyżkę oliwy, wsypać oregano, rozmaryn i chili, sól oraz pieprz i wszystko wymieszać, żeby oliwa i przyprawy przyległy do każdego kawałka. Ułożyć warzywa wokół podpieczonego kurczaka i piec jeszcze około 30 minut w 180°C, aż będą miękkie. Od czasu do czasu można je podlać kilkoma łyżkami wody, żeby nie były zbyt suche. Można je też przykryć pokrywką lub folią aluminiową, a na ostatnie 10 minut pieczenia odkryć, przenieść na górną półkę piekarnika i zwiększyć temperaturę. Wtedy szybciej będą miękkie.