Ziarno gladiatorów
Farro (łac. Triticum dicoccum) jest spokrewnione z orkiszem (łac. Triticum spelta) i często z nim utożsamiane. Na płw. Apenińskim uprawiano je, zanim pojawiły się tam pszenica, żyto i jęczmień. Było popularne w starożytności - każda rzymska rodzina miała specjalne urządzenie (tzw. młynek zbożowy), które oczyszczało grube ziarna z twardych plew. Farro jedli gladiatorzy i zawodnicy biorący udział w igrzyskach. Zboże to było też tradycyjnym podarunkiem dla nowożeńców - miało im zapewnić płodność i obfitość. Z kuchni wyparła je pszenica, nie wymagająca długiego łuskania. Wraz z modą na zdrowe żywienie farro wróciło we Włoszech do łask. Nic dziwnego: jego systematyczne spożywanie regeneruje cały organizm. Ziarna działają rozgrzewająco (wspomagają więc krążenie), ułatwiają trawienie, zwiększają odporność i wydolność. Zalecane są w diecie lekkostrawnej i dla diabetyków. Te własności farro biorą się m.in. z tego, że, podobnie jak orkisz (i w odróżnieniu od pszenicy), jest ono żęte nie kombajnem, ale tradycyjnie: zboże oddziela się od plew dopiero po żniwach, więc nienaruszona łupina dłużej chroni ziarna przed zanieczyszczeniami i utlenianiem. Przed gotowaniem farro trzeba moczyć przez kilkanaście godzin. Gotuje się je we wrzącej osolonej wodzie przez około pół godziny. Ugotowane i tak jest bardzo jędrne, wymaga więc solidnego żucia; ma lekko orzechowy smak. Duże uprawy farro znajdują się w Umbrii, skąd pochodzą nasze przepisy. Prezentowana na łamach "Kuchni" zupa (minestra di farro) to jedno z najpopularniejszych umbryjskich dań. Farro wykorzystywane jest też chętnie w kuchni toskańskiej - przyrządza sięz niego sałatki z fasolą i oliwą, podawane na ciepło, a także esencjonalne zupy.
Sałatka z farro(dla 2 osób)
100 g pszenicy farro (lub orkiszu),
1 pęczek rukoli,
300 g pomidorków cherry,
garść parmezanu,
sól,
ocet balsamiczny,
oliwa
Farro moczymy przez 12 godzin i gotujemy 20 min, aż zmięknie. Możemy też ugotować ziarna bez namaczania w szybkowarze (farro i woda w proporcji 1:2) i zostawić w zamkniętym urządzeniu do ostygnięcia. Rukolę myjemy i osuszamy, pomidorki kroimy. Wrzucamy do miski, dodajemy parmezan oraz farro i mieszamy. Doprawiamy solą, octem i oliwą.
Zupa z farro (Minestra di farro)(dla 4 osób)
2 szklanki pszenicy farro (w braku można zastąpić orkiszem),
1/2 szklanki pokrojonej w kostkę pancetty (lub boczku),
1 cebula,
2 ząbki czosnku,
po 1 łyżce drobno posiekanej natki pietruszki i świeżego majeranku,
6 listków bazylii porwanych na kawałki,
3 łyżki oliwy,
2 obrane i posiekane pomidory,
8 szklanek zimnej wody,
sól, pieprz,
garść świeżo startego parmezanu
Farro moczymy przez 12 godz. Pancettę oraz posiekane: cebulę, czosnek, natkę, majeranek i bazylię podsmażamy 5 min na łyżce oliwy. Dodajemy pomidory, wodę i zagotowujemy. Dodajemy farro, solimy i pieprzymy. Gotujemy, mieszając, do czasu, aż ziarna zmiękną. Przed podaniem dolewamy resztę oliwy i posypujemy parmezanem.
*Walter Cherubini , autor przepisów właściciel i szef restauracji Il Caminetto przy ul. Zwycięzców w Warszawie. Pochodzi z Umbrii we Włoszech, ale w naszym kraju mieszka już 20 lat (ma żonę Polkę i dwie córeczki). W swej restauracji podaje klasyczne włoskie dania, przygotowując je zgodnie z tradycją (złości się, jeśli ktoś życzy sobie ketchup do pizzy). Makarony robi na miejscu, a składniki przywozi z rodzinnej Umbrii. O smak potraw troszczy się również matka właściciela, nazywana w restauracji "mamma Gabriella". Jest współautorką wielu przepisów, często przyjeżdża do Polski i kontroluje kucharzy. To również dzięki niej goście Il Caminetto czują się jak w rodzinnej włoskiej trattorii.
-
Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek. Wariografem przebadano 40 świadków i wszyscy kłamali
-
Francja w tajemnicy przygotowuje sprzęt dla Ukrainy. Nieoficjalnie: to 50 samolotów Mirage
-
Łukaszenka stawia warunek Polsce. I obiecuje: Oddaję Poczobuta. "Blefuje i drażni"
-
Gigantyczny pakiet dla Ukrainy. MFW zatwierdził 15,6 mld dolarów pomocy. To nie wszystko
-
PPK. Niższa pensja, wyższa emerytura, a do tego jeszcze podatek. Fiskus lubi to
- Lex Kaczyński w Dzienniku Ustaw. Kontrowersyjna ustawa po cichu podpisana przez prezydenta
- Polska jest zadłużona na ponad 1 500 000 000 000 złotych. MF podało szokujące dane
- W zadłużonym Zamościu powstanie oceanarium warte 200 mln złotych. Pieniądze wyłożą Norwegowie
- "TVN ma u nas w domu karę za atakowanie papieża. Wyjątek? Skoki". Odwiedziłem wyborców PiS-u
- Zwolnienia w branży IT to dopiero początek? Ekspert: Nie każdy sobie radzi. Nadszedł czas weryfikacji