Magda Gessler: Nie za dobrze
Dlatego, że przez lata komuny produkty, które używane były w polskiej kuchni były mrożone, często niskiej jakości. Smak zastępowaliśmy różnymi przyprawami. Winiary odegrało wówczas ogromną rolę. Brak mięsa lub świeżych produktów zastępowaliśmy wyraźnym smakiem potraw. Wtedy nauczyliśmy się dodawać za dużo keczupu, musztardy, czosnku i chrzanu. Gdzieś to w nas niestety pozostało, co jest groźne dla zdrowia i smaku.
...od razu prosi o sól i pieprz, a jak dostaje mięso to zapyta o chrzan!
Na proste, podstawowe smaki. Będzie kaszanka, zrobiona domowym sposobem, którą wyrabiać będziemy we własnej masarni. Postawię na autentyczne polskie smaki, na prawdziwą kaczkę, na prawdziwe kurczę po polsku, na szlachetne nieprzesolone i nieprzeprawione potrawy, które uwydatniają nieprawdopodobnie wysoką jakość produktu naturalnego naszego kraju.
Nie. Koncepcja tego projektu opiera się na założeniu, że produkty mają być dostępne dla wszystkich. Chcemy wzmocnić świadomość polskiej tradycji wśród odwiedzających naszą restaurację gości, zarówno tych z Polski, jak i z zagranicy.
Śmietany polskiej z Wyszkowa, masła z Sokołowa, kiszonej kapusty z Kruszynian, chleba z Hajnówki na prawdziwym zakwasie z kminkiem, sera królewskiego z Białowieży. Popieram polskie firmy, bo produkują wyroby nieograniczone naleciałościami innych smaków, w nich jest czysty polski smak. Do moich restauracji chcę sprowadzać jak najlepsze produkty i osobiście pilnuję, by tak było.
Myślę, że prawdą i intuicją smaku, którą odziedziczyły po mnie moje dzieci. Ja uwielbiam dawać jeść tak bardzo, że czasem przewyższa to chęć zarabiania pieniędzy. Uważam, że jest to tak wiarygodne, że uwodzi moich gości.
W niedzielę zrobiłam zacierkową, z prawdziwymi zacierkami, ze smażoną cebulką, skwarkami i ziemniakami. Na drugie danie ugotowałam kasze perłową z bitkami wieprzowymi uduszonymi w czarnym pieprzu, młotkowanym. Bardzo proste menu!
Nie! Wydaje mi się, że kobiety i mężczyźni po prostu inaczej czują. Kobiety są bardzo emocjonalne, jeśli coś nie gra im w życiu prywatnym od razu widać to na talerzu. W momentach pasji i euforii są jednak zdolne do wielkich rzeczy. Mężczyźni przede wszystkim cenią sobie pracę. Wiedzą, że praca jest podstawą tego, że zdobywają świat i kobiety.
Z "Fukiera". Ma dziewiętnaście lat i daje jeść najlepiej na świecie.
Ciężka praca, wiara w ludzi, znajomość i intuicja kuchni, wytrwałość, ale przede wszystkim uczciwość wobec klientów. Ludzie to zwierzęta i wyczuwają, kiedy próbuje się im sprzedać coś trefnego. Wtedy na pewno nie wrócą
Nie. Restaurator to wariat!
Na pewno Ferran Adria w swojej molekularnej kuchni jest geniuszem. Przedtem był takim "Velazquezem" smaku, prezentował realizm, teraz stał się Picassem, ale dlatego, że znał ten smak od podstaw. Bardzo lubię Pedro Subijana, Michaela Gerrarda, Alaina Ducasse'a. To są genialne kuchnie, ale cenię też panią Danusię, moją gosposię. Ona ma pewne poczucie smaku, które jest równe umiejętnościom wielkich szefów kuchni. Często genialne smaki są blisko nas, ale zdarza się, że nie zdajemy sobie z tego sprawy.
W mojej kuchni "rozwaliłam" tę estetykę. W momencie, kiedy za bardzo zaczynamy dbać o estetykę, zaczynamy kłamać.
Prawdę. Cielęcina, jeśli jest świeża i młoda, jest dobra, a jeśli jest dobrze ugotowana, jest jeszcze lepsza.
Tak. W tej kwestii jestem ortodoksyjna do bólu.
Magda Gessler jest jedną z najbardziej znanych polskich restauratorek. Krytyk kulinarny Maciej Nowak twierdzi, że uzależnia. Bikont i Makłowicz uznali jej wpływ na życie restauracyjne Polaków za innowacyjny i twórczy. Stworzyła ponad dwadzieścia restauracji, m.in. U Fukiera, AleGloria, Czaji, Embassy, Beluga, Gar, Polka, Słodki...Słony.