Chizza to wariacja na temat pizzy, w której zamiast ciasta znajduje się chrupiącą pierś z kurczaka. Trzeba przyznać, że to odważna i pomysłowa kombinacja. Na zdjęciach i filmikach promocyjnych chizza prezentuje się bardzo smakowicie: chrupiący, złocisty kurczak na spodzie, na wierzchu sos do pizzy, przyrumieniona szynka i kawałki ananasa posypane mozzarellą i polane sosem serowym. Tyle reklamy.
Niestety, to, jak chizza wygląda na zdjęciach i filmikach, różni się od tego, co zamówili klienci KFC.
Komentarze osób, które spróbowały chizzy, również nie pozostawiają złudzeń:
Narobili mi smaku, a efekt był rozczarowujący. Po otwarciu pudełka byłam zażenowana.
To najbardziej rozczarowująca rzecz, jaką widziałem w tym roku. Smakuje nieźle, ale to, jak wygląda, pozostawia wiele do życzenia.
Najpierw "jemy" oczami. W przypadku chizzy lepiej je zamknąć.
Jak zrobić chizzę? KFC zamieściło na Youtubie filmik z przepisem, który wydaje się bardzo prosty. Potrzebne będą: kurza pierś, przyprawy, mąka do panierki, szynka, ananas, mozzarella i sos do pizzy.
Co prawda chizza zadebiutowała w restauracjach KFC w Azji już w 2015 roku, ale dopiero po opublikowaniu powyższego filmiku zrobiło się o niej głośno. Obecnie można jej spróbować tylko w Singapurze. Sieć restauracji KFC nie podaje, kiedy i czy w ogóle chizza zostanie wprowadzona na rynek amerykański i europejski.
Skusilibyście się?
Zobacz też
Zastanawialiście się, jak zrobić słynnego kurczaka w panierce KFC? Wyciekł przepis
21 obowiązkowych dań do wypróbowania w lutym