Wodzianka (wodzionka) – legendarne danie z kuchni śląskiej
Wodzianka (wodzianka) to jedna z najpopularniejszych potraw śląskich. Przez to, że jej głównym składnikiem jest czerstwy chleb uznano ją za symbol oszczędności i skromności Ślązaków. W końcu stworzono ją po to, by marnowały się jak najmniejsze ilości pożywienia.
Na Śląsku danie to spożywano przez cały dzień – mogło być zarówno śniadaniem, obiadem, jak i kolacją. Ta prosta potrawa jest pożywna i łatwa w przygotowaniu. Zimą to jeden z najlepszych domowych środków na rozgrzanie organizmu.
Obecnie zupa znana jest także poza swoją ojczyzną. Co więcej, ta prosta śląska potrawa przez wielu uznawana jest za prawdziwy przysmak!
Ciekawostka: w kuchni niemieckiej bardzo podobna potrawa znana jest jako brotsuppe (w dosłownym tłumaczeniu: zupa z chleba).
Tajemnica smaku śląskiej zupy
Na czym polega tajemnica smaku tej potrawy? Chleb zalewa się osoloną wrzącą wodą z roztartym czosnkiem. Czosnek to bardzo istotny element zupy, dzięki niemu zyskuje ona swój charakterystyczny aromat. Inne dodatki to m.in. cebula, słonina, masło i śmietana. Składniki te mogą zmieniać się w zależności od koncepcji kucharza.
Chcesz spróbować jak smakuje to danie? Skorzystaj ze sprawdzonych przepisów i przygotuj doskonałą zupę z kuchni śląskiej!
Wodzianka - przepis
Potrzebne składniki:
- 4 kromki czerstwego suchego chleba
- 3-4 ząbki czosnku
- 2 łyżki domowego smalcu ze skwarkami
- sól
Sposób przygotowania: Zagotuj litr wody. Czosnek rozetrzyj z solą. Chleb pokrój w dość dużą kostkę, rozłóż w głębokich talerzach, posyp czosnkiem. Zalej wrzątkiem, dodaj smalec, przypraw do smaku solą albo przyprawą do zup. Uwaga: zupa jest jeszcze lepsza, jeśli w wodzie zagotuje się łyżeczkę kminku.
Przepis pochodzi z Magazynu Kuchnia
Królewska wodzianka z chleba prądnickiego
Potrzebne składniki:
- 2 grube plastry wędzonego chudego boczku
- 1/2 cebuli
- 2 łyżki masła
- 7 ząbków (polskiego lub węgierskiego) czosnku
- 2 duże czerstwe kromki prądnickiego chleba
- lubczyk (suszony lub świeży)
- 5 dag upieczonej wołowiny
- 1 łyżka gęsiego smalcu
- sól
- wrzątek
Sposób przygotowania: Plastry boczku prażymy z obu stron na patelni. Boczek siekamy, a na wytopionym tłuszczu solidnie przyrumieniamy pokrojoną w piórka cebulę. Na osuszonej patelni roztapiamy łyżkę masła i wrzucamy posiekane trzy ząbki czosnku. Gdy zacznie się rumienić, dorzucamy pokrojoną w kostkę kromkę chleba. Robimy grzanki, w czasie smażenia obsypujemy je lubczykiem. Przygotowane składniki przekładamy na talerze, dodajemy pokrojoną w cienkie plasterki wołowinę, resztę nie obsmażonego, pokrojonego w nieco większe kawałki chleba, resztę masła, gęsi smalec i zmiażdżone cztery ząbki czosnku. Zalewamy wrzątkiem, przykrywamy talerze na 2-3 minuty. Solimy do smaku, jeśli boczek nie był zbyt słony. Możemy dodać pieprzu lub ostrej węgierskiej papryki.
Autor przepisu: Zbigniew Kmieć
Zobacz także:
