Zupa rybna, czyli pozdrowienia z Norwegii

Choć jest koniec lata, temperatura w Bergen nie przekracza kilkunastu stopni, a ruszając w morze musimy się przygotować na wiatr i niespodziewany deszcz. Nic dziwnego, że lokalną specjalnością jest pożywna, kremowa zupa rybna

Po 2 godzinach podróży, dopływamy do miejsca, w którym mamy rozpocząć połów. Na kotwice (nie statku, ale te wędkarskie) nadziewamy kawałki makreli i na sygnał syreny zrzucamy przynętę do wody. W miejscu, w którym się znajdujemy, morze ma 60 metrów głębokości i mija chwila, nim kotwica z przynętą opadnie na dno. Kapitan objaśnia nam technikę łowienia: poderwać delikatnie wędkę do góry i poczekać, aż kotwica znowu opadnie na dno. I tak raz za razem, w górę i w dół. Choć - jak mówi nasz kapitan - pogoda nie jest dobra na ryby, po kilkunastu minutach udaje nam się złapać pierwszą sztukę - brosmę (łac. Brosme brosme), rybę z rodziny z dorszowatych. Potem czerniak, młody dorsz, karmazyn. A wydawało się, że nic nie złapiemy!

 

Od słowa do słowa, rozmowa z kapitanem schodzi na tradycyjną norweską zupę rybną, zabielaną śmietaną, z kawałkami warzyw i ryb, a czasem też klopsikami. Pożywne, kremowe danie raczej nadaje się na naszą jesień i zimę, niż na polskie lato, ale w norweskich warunkach musi się dobrze sprawdzać.

 

Norweska zupa rybna

 

1,5 litra esencjonalnego bulionu rybnego

 

2 średnie marchewki, pokrojone w plasterki

 

1 średni korzeń pietruszki lub pasternaku, pokrojony w kostkę

 

1 mały seler korzeniowy, pokrojony w kostkę

 

1 mały por (tylko biała część), pokrojony w plasterki

 

po 200 g filetu z dorsza, halibuta i łososia, pokrojonych w 2 cm kostkę

 

1 porcja klopsików rybnych

 

sól, świeżo mielony biały pieprz

 

250 ml kremówki

 

ewentualnie: 1 łyżka mąki, do zagęszczenia zupy

 

1 cytryna

 

pęczek drobnego szczypiorku, do posypania

 

Na klopsiki rybne: 1 jajko,

 

150 g filetu z dorsza,

 

sól, pieprz,

 

1 łyżka skrobi kukurydzianej lub mąki ziemniaczanej,

 

śmietana (jeśli masa będzie zbyt sucha do formowania)

 

Przygotuj klopsiki rybne: w malakserze zmiksuj rybę z jajkiem, solą i pieprzem. Dodaj skrobię i dokładnie wymieszaj. Odstaw na bok.

 

Doprowadź bulion do wrzenia, zmniejsz ogień do średniego. Dodaj pokrojony seler, marchewkę i pietruszkę. Gotuj 7-8 minut. Dodaj pokrojonego pora i gotuj 4-5 minuty. Dodaj kawałki ryb oraz klopsiki (uformuj je z masy rybnej za pomocą dwóch łyżeczek). Gotuj na małym ogniu ok. 15 minut. W międzyczasie wymieszaj śmietankę z mąka (jeśli chcesz jej użyć do zagęszczenia zupy).

 

Dodaj 4 łyżki ciepłego bulionu i dokładnie wymieszaj. Wyjmij większe kawałki warzyw, rybę i klopsiki z zupy i odłóż do miseczki. Dodaj zahartowaną śmietankę i dokładnie wymieszaj. Dopraw solą, pieprzem oraz sokiem z cytryny.

 

Przełóż z powrotem do zupy dodatki do zupy i podgrzewaj 2 minuty.

 

Przed podaniem posyp drobno posiekanym szczypiorkiem.