W sklepach pojawiły się lody Ptasie Mleczko. Sprawdzamy, czy naprawdę smakują jak słynne słodycze
Ptasie Mleczko to ukochany przysmak wielu Polaków. Wśród smakoszy delikatnych pianek otoczonych czekoladą istnieje nawet specjalny rytuał jedzenia tych słodyczy - najpierw trzeba obgryźć czekoladę ze wszystkich stron, a dopiero na końcu zjeść piankowe nadzienie. Wiele osób nie wyobraża sobie jedzenia Ptasiego Mleczka w inny sposób.
Ciekawe więc, czy tak samo będą jadły lody, które właśnie trafiły do sklepów. Postanowiliśmy sprawdzić, czy Ptasie Mleczko w nowej odsłonie swoim wyglądem i smakiem faktycznie odzwierciedla słodki klasyk.
Wszystko zaczyna się oczywiście od opakowania, które nawiązuje do dobrze nam znanego, czerwonego pudełka.
Lody Ptasie Mleczko pojawiły się w sklepach. Jak smakują? Gazeta.pl
Ale i tak najważniejszy jest środek. Jak w takim razie smakuje?
Po rozpakowaniu loda naszym oczom ukazuje się Ptasie Mleczko w nieco powiększonej wersji. Waniliowy lód oblany jest wedlowską czekoladą, której charakterystyczny, wyrazisty smak rzeczywiście czuć od razu. Trochę dłużej trzeba za to smakować waniliowe nadzienie, aby doszukać się w nim odniesienia do pianki. Nie jest ono co prawda tak twarde i zbite, jak klasyczne lody, ale też nie tak delikatne, jak to, które znamy z "pudełkowego" Ptasiego Mleczka.
Tak wyglądają nowe lody Ptasie Mleczko Gazeta.pl
Ogólnie rzecz biorąc, lody uważamy za smaczne. Ale jako wielbiciele Ptasiego Mleczka, chyba jednak pozostaniemy przy klasycznej wersji.
Gdzie można kupić takie lody? My znaleźliśmy je w sklepie Żabka, jeden kosztował 3,99 zł. Zapytaliśmy przedstawicieli biura prasowego firmy Wedel, czy lody są lub będą dostępne też w innych sklepach i czy trafiły do sprzedaży na stałe, czy są jedynie edycją limitowaną. - W tym sezonie lody będą dostępne wyłącznie w sieci sklepów Żabka - mówi nam Dominika Pławiak.
Zobacz też: W Lidlu kupisz limitowaną edycję pizzy z czekoladą. Spróbowaliśmy i piszemy, czy warto spieszyć się do kas
Robimy domowe żelki. Proste do przygotowania, gotowe już w pół godziny [TESTUJEMY PRZEPIS]
-
Uciekli z Alcatraz i słuch po nich zaginął. Po 51 latach na policję przyszedł list
-
Panie szanowny, co to się z tymi bankami porobiło? Czyli Credit Suisse na szwajcarskim placu zabaw
-
Profesor i mafia. Jak chemik z Kielc został słynnym w całej Europie narkotykowym bossem
-
Rząd nabiera wody w usta w sprawie KPO. Brak środków to "realne straty dla Polaków i polskiej gospodarki"
-
Ekspertki przyjrzały się gestom Xi Jinpinga i Putina. "Garbił się, jego noga drżała, zacisnął pięść"
- Wrocław. Zaginięcie Renaty i Wiktorii. Nowe fakty w sprawie. Miały pojechać z paralizatorem do youtubera
- Jennifer Lopez zapozowała nago. Fani nie mogą oderwać wzroku: "Tylko spójrzcie na nią"
- Zarabia jako "naga sprzątaczka". Mówi całą prawdę o klientach
- Broń za paskiem spodni Ziobry. Pracownik kopalni: "Nie zdeponował broni". PGE odpowiada
- Lot z Bangkoku do Warszawy opóźniony o 6 godzin. "Pasażerowie błagali o wyjście, bali się lecieć". LOT komentuje