Skup się na tym, co potrafisz najlepiej! Lubisz piec ciasta? Wystarczy chwila wolnego czasu, trochę dobrych chęci i szczypta miłości, a podarujesz swojej rodzinie niezapomniane chwile. Dlatego nie zniechęcaj się i pamiętaj – to co dobre, bez Ciebie się nie zrobi. Pomyśl o uśmiechach tych, dla których zrobisz to lepiej, niż Ci się wydaje. Oni są blisko Ciebie.
Czego potrzebujesz: prostokątnej blaszki o wymiarach 20 x 24 cm
Przygotowanie: 2 godziny
Temperatura piekarnika: 160 – 170 stopni
Czas pieczenia: 50 minut
Ilość porcji: 10
Składniki:
Mus malinowy:
Masa brownie:
Masa serowa:
Zaczynamy od przygotowania musu malinowego. Maliny gotujemy razem z cukrem na małym ogniu przez 45 minut do czasu aż powstanie gęste puree. W trakcie gotowania rozgnieść maliny, najlepiej praską. Ostudzić.
Kolejno przygotowujemy masę brownie. Rozgrzewamy piekarnik do 170 stopni. W rondelku roztapiamy połamaną czekoladę razem z margaryną Palma, ciągle mieszając, ale uważając
by za mocno się nie podgrzała i nie była gorąca. Studzimy. Następnie jajka ubijamy z cukrem
i wanilią na puszystą masę i mieszamy z ostudzoną czekoladą i margaryną. Później delikatnie miksujemy na jednolitą masę z przesianą mąką (mikserem na małych obrotach). Tak przygotowaną masę wylewamy do przygotowanej wcześniej blaszki, którą smarujemy Palmą
w złotym opakowaniu i wykładamy papierem do pieczenia. Pieczemy przez 15 minut.
Ostatnim etapem przygotowań jest masa serowa. Miksujemy twaróg ze sproszkowanym budyniem i cukrem aż składniki się połączą. Dodajemy jajko i ponownie miksujemy. Następnie wykładamy na spód brownie a blaszkę owijamy folią aluminiową po bokach i od spodu, pieczemy przez 20-25 minut do momentu aż zastygnie masa serowa. Wyjmujemy i studzimy.
Po wystygnięciu masy serowej wykładamy mus malinowy i wstawiamy do lodówki do czasu całkowitego stężenia (2-3 godziny albo na całą noc). Można udekorować wierzch malinami.