W upały zwykle nie chce się nam gotować. Zresztą, jeżeli jesteśmy w tym czasie na urlopie, i tak jadamy to, co podadzą nam na stołówce albo to, co zamówimy w restauracji lub barze. Niestety na ogół są to dania o wysokiej wartości energetycznej.
W znanej sieci fastfoodowej podwójny hamburger z frytkami wraz ze słodkim napojem gazowanym dostarcza około 1000 kcal, czyli niemal połowę dziennego zapotrzebowania energetycznego osoby o umiarkowanym trybie życia. Bardzo kaloryczne są też dania typu kebab czy pizza, bo zawierają sporo tłuszczu. Dużo jest go również w sosie na bazie majonezu.
No i napoje. W upalny dzień pijemy ich znacznie więcej. I dobrze, bo organizm trzeba nawodnić. Tylko że... najczęściej i w największych ilościach pijemy właśnie słodzone napoje gazowane. Tymczasem nie tylko nie ugaszą one pragnienia, ale wręcz je wzmogą, co jest "zasługą" znajdującego się w nich cukru. W dodatku za sprawą cukru napoje te są również wysokokaloryczne. Poza tym zawierają szereg substancji chemicznych - barwników, dodatków smakowych i konserwantów, które bynajmniej nie są obojętne dla naszego organizmu w dostarczanych mu podczas upałów ilościach.
Lato to sezon na świeże warzywa i powinniśmy go w pełni wykorzystać. Doskonałym daniem obiadowym jest np. chłodnik litewski, przygotowany na jogurcie naturalnym i burakach z botwinką, z dodatkiem świeżego ogórka, jajka na twardo i dużej ilości koperku. Porcja chłodnika zawiera wszystkie niezbędne składniki odżywcze: białko, węglowodany, tłuszcze, a także błonnik, makro- i mikroelementy oraz witaminy.
Warzywa można przyrządzać na grillu. Doskonale nadaje się do tego cukinia, kabaczek i bakłażan. Oczyszczone i pokrojone warzywa lekko solimy i odstawiamy na godzinę, powstały sok zlewamy, skrapiamy warzywa odrobiną oleju i grillujemy. Podajemy z dodatkiem dipu przygotowanego z naturalnego jogurtu wymieszanego z solą, odrobiną stewii i rozgniecionym ząbkiem czosnku.
Latem możemy puścić wodze fantazji i wymyślać najróżniejsze sałatki - w końcu warzyw i owoców jest w bród. Popularna i smaczna jest sałatka grecka lub różne wariacje na jej temat - mieszanka różnych sałat, pomidorków koktajlowych, świeżego ogórka, oliwek i sera feta, pokrojonego w kostkę. Wszystkie składniki mieszamy i doprawiamy sosem winegret, który przyrządzamy z dwóch łyżek oliwy z oliwek, dwóch łyżek soku z cytryny, pieprzu, odrobiny soli i pół łyżeczki miodu. Składniki umieszczamy w małym słoiku, dobrze zakręcamy i kilkunastoma energicznymi ruchami mieszamy. Uzyskaną emulsją polewamy sałatkę.
Pamiętajmy też, aby używać soli z umiarem. Za wiele soli w diecie sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie i - zwłaszcza w upały - niekorzystnie wpływa na pracę nerek.
Taki właśnie sposób przyrządzania mięsa i ryb w upały jest najwłaściwszy. Rezygnujemy z tłustych gatunków mięsa lub mocno ograniczamy ich spożycie, zastępując je mięsem chudym i lekko strawnym. Brzuchy wam za to podziękują.
Zdrowe i smaczne są grillowane ryby - popularny jest pstrąg, ale w ten sposób można przygotować każdą rybę. Cienkie plasterki grillowanej piersi z kurczaka są jednym ze składników popularnej i lubianej sałatki Cezar, która będzie świetnym i zdrowym letnim daniem.
Lekkostrawne jest również chude mięso wołowe, zwłaszcza polędwica, z której można przyrządzać lubianego przez Polaków tatara i carpaccio. Ze względów bezpieczeństwa (salmonella) lepiej w upał nie dodawać do tatara surowego żółtka. Jajka latem spożywamy wyłącznie po obróbce termicznej. Popularnym (i zdrowym) letnim daniem obiadowym jest jajko sadzone (najlepiej przyrządzić je na parze) w towarzystwie ugotowanych młodych ziemniaków i małosolnego ogórka.
Latem pijmy przede wszystkim... dużo. Osoba dorosła powinna wypijać minimum dwa litry płynów na dobę. Najbardziej odpowiednia jest niegazowana woda mineralna, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby osoby o zdrowym przewodzie pokarmowym piły wodę lekko gazowaną. Wodę podawaną w domu możemy wzbogacać świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny lub pomarańczy, świeżymi listkami mięty i kostkami lodu.
Czytaj również:
Jeżeli już koniecznie musimy pić coś słodkiego, ugotujmy kompot. Świeżych owoców latem jest pod dostatkiem. Kompot dosładzamy minimalnie, miodem albo stewią. Kompot ma także inne zastosowanie; możemy ugotować pełnoziarnisty makaron, dodać trochę jogurtu naturalnego, połączyć z kompotem wraz z owocami i otrzymujemy zupę owocową, którą podajemy na zimno.
Doskonale zaspokoi pragnienie również herbata - zielona albo owocowa, którą po zaparzeniu cedzimy i schładzamy. Gorące napoje nie są wskazane w upały. Kawę starajmy się ograniczać, ponieważ podnosi ona ciśnienie.
Przygotowanie artykułu: dietetycy z wygodnadieta.pl