Jak oszczędzić na zakupach - nie tylko wielkanocnych? Mamy sprawdzone porady z forum "Oszczędzamy"

Podczas wizyty w sklepie warto mieć przy sobie listę zakupów i ściśle się jej trzymać. Dzięki temu zapanujesz nad nieplanowanymi wydatkami i ograniczysz nadmierne kupowanie produktów, które czekając na to, aż je wykorzystasz, mogą się po prostu zepsuć.

Żeby uniknąć pokus, które czyhają w sklepach, nie chodź do nich za często. Po prostu zaplanuj wcześniej, co będziesz jeść przez cały tydzień, zapisz, co będzie ci potrzebne i zrób jedne duże zakupy. Taki sposób postępowania poleca na przykład jedna z uczestniczek dyskusji w wątku "Zakupy spożywcze zdrowe":

"Od zawsze planuję posiłki - głównie obiady, zawsze w piątek. Zaczynam od przejrzenia zapasów, następnie internetowo gazetek dwóch-trzech najbliższych sklepów i na podstawie tego rozpisuję, co będziemy jeść."

Planowanie posiłków na cały tydzień i gotowanie raz na kilka dni, pozwolą obniżyć wydatki. Dodatkowo lista usystematyzuje i pozwoli uniknąć kupowania produktów "na później" (które i tak często w rezultacie się psują).

To również może cię zainteresować:

Jeśli ciągle zapominasz, co masz kupić, pomoże ci trik, który nie wymaga żmudnego spisywania listy zakupów

Zakupy to głównie emocje. Sięgnij pamięcią i spróbuj policzyć, ile razy wróciłeś z torbą pełną zakupów, a miałeś przecież iść "tylko po 2 produkty"? A zdarzyło ci się kupić wszystko, tylko nie to, po co poszedłeś? Brzmi znajomo?

W sklepach jesteśmy karmieni zapachami, kolorami, muzyką. W trakcie zakupów nasz umysł właściwie nieustannie poddawany jest mniej lub bardziej wyszukanym manipulacjom.

Wiele decyzji w sklepie podejmujemy podświadomie, pod wpływem chwili lub dla chwilowej poprawy humoru. Bywa, że w takim momencie jesteśmy w stanie zapłacić za dany produkt o wiele więcej, niż jest on rzeczywiście wart.

Jeśli masz podobny problem, możesz spróbować skorzystać z ezakupów, które ma obecnie w swojej ofercie wiele sieci sklepów. Taki sposób postępowania poleca uczestniczka dyskusji "Oszczędzanie - od czego zacząć?":

"Łatwiej mi się zmieścić w określonej kwocie nie widząc pewnych rzeczy na półkach, zwłaszcza słodyczy, napojów, kosmetyków, które już mam (n-ty lakier do paznokci, szampon, gdy obecnego jest jeszcze połowa itd.). Staram się kupować rzeczy, gdy mi się skończą lub są bliskie skończeniu - i tu wchodzą wszystkie produkty od chemii po makarony itd, nie ma mowy o kupowaniu na zapas albo "bo jest promocja" - zawsze jakaś jest."

I to nie tylko przed świętami!

Częstsze przeglądanie lodówki i szafek kuchennych wprowadza porządek i ład. Pozwala też uniknąć gromadzenia tych samych produktów, kupowanych na zapas, kiedy zwyczajnie nie pamiętamy czy dany produkt już posiadamy, czy nie. Kto nie widział w swojej szafce pięciu opakowań tej samej przyprawy lub trzech opakowań ryżu, kiedy brakuje nam akurat tylko jednej torebki kaszy gryczanej?

Przedświąteczny przegląd szafek i lodówki radzi uczestniczka dyskusji w wątku "Znów wyrzuciłam dziś jedzenie... nigdy więcej":

"W tym tygodniu, przed zakupami świątecznymi, dobrze jest skontrolować to, co mamy. Ja znalazłam migdały, rodzynki, orzeszki piniowe itp. Skreślę je z listy zakupów / ewentualnie zmniejszę ilości. Niby wszystko pod kontrolą, a się schowały. Na szczęście jeszcze dobre."

To również może cię zainteresować:

Jedne szybciej się psują, inne zmieniają smak. Tych produktów nie trzymaj w lodówce

Niech twoja lodówka się nie marnuje. Co musisz wiedzieć, żeby w pełni wykorzystać jej potencjał?

W lodówce zostały ci surowe żółtka lub białka? Nie wyrzucaj! Zrobisz z nich pyszności [PRZEPISY]

Słodycze i słodkie napoje to jedne z najdroższych produktów spożywczych. Coraz częściej jednak stawiamy na zdrowy styl życia, w związku z czym warto postawić również na zdrowsze wypieki domowe - z jak najmniej przetworzonych produktów (a więc na przykład bez utwardzonego oleju palmowego, który łatwo znaleźć w sporej ilości gotowych przekąsek) oraz o niższej zawartości cukru. Skorzysta z tego nie tylko twoja sylwetka, ale również domowy budżet.

Wzorem jednej z uczestniczek wątku "100 zł miesięcznie" możesz również wybrać jeden dzień w tygodniu na jedzenie czegoś słodkiego lub niezdrowego, a powstrzymać się od tego w pozostałe dni tygodnia:

"U nas skończyły się wydatki na słodycze, od kiedy, ze względu na wagę, zarządziłam, że robimy je samodzielnie albo wychodzimy na coś słodkiego tylko w weekend. Jeśli bardzo mamy ochotę, to już w piątek wieczorem jest coś słodkiego, ale to się raczej rzadko zdarza. Dzięki temu z budżetu zniknęła kategoria śmieci, która jeszcze pół roku temu była stała co miesiąc. Sto złotych to nie jest, ale 50-80 złotych wydawaliśmy wcześniej na te śmieci."

Przed Wielkanocą pomyśl też o tym, czy na pewno musisz robić kilka ciast. Pewnie i tak nie zjecie wszystkiego w święta, więc po co marnować czas i pieniądze. Poza tym ktoś to będzie przecież musiał potem zjeść, żeby się nie zmarnowało. Lepiej zrobić jedno-dwa pyszne ciasta, które dacie radę zjeść w całości podczas świątecznych dni.

To również może cię zainteresować:

W czym nie ma oleju palmowego? Lista gotowych dań i przekąsek

Słodycze bez cukru i niezdrowego tłuszczu - alternatywne przekąski, które zrobisz w domu

Ksylitol, miód, a nawet banany. Zamiast białego cukru - siedem zdrowszych zamienników

***

Forum "Oszczędzamy" to prawdziwa kopalnia pomysłów na proste rozwiązania, które pozwolą ci pod koniec miesiąca zostać z dodatkowymi zasobami w kieszeni. Jak pisze jedna z użytkowniczek w wątku "W czym pomogło to forum?":

"Nauczyłam się wszystko upraszczać, szukać zastępników i wykorzystywać to, co już mam. Rodzina też się dała przestawić. Wiążemy koniec z końcem, dzięki wielu rewelacyjnym pomysłom z tego forum. Dziękuję, że jesteście! Jak tracę ochotę na oszczędzanie, wracam do lektury forum i już mi leń odchodzi."