Żegnaj jarmużu, witaj kalafiorze! 7 trendów kulinarnych na 2017 rok

Żegnaj jarmużu, witaj kalafiorze! 7 trendów kulinarnych na 2017 rok
Im bliżej końca roku, tym więcej powstaje zestawień, w których eksperci próbują przewidzieć, co będzie królowało - także na naszych talerzach - przez kolejne 365 dni. Przejrzeliśmy te listy, dodaliśmy coś od siebie i oto, co nam wyszło.
Nie marnuj jedzenia!
W ostatnich latach coraz mocniej rozrosła się rzesza zwolenników idei niemarnowania jedzenia - czy może raczej wykorzystywania resztek jedzenia. Trend ten szczególnie mocno uwidocznił się pod koniec bieżącego roku, dlatego sądzimy (czytajcie: mamy nadzieję), że utrzyma się również w przyszłym.
Dobrym przykładem jest urodzinowa kolacja telewizji Kuchnia+, podczas której Aleksander Baron serwował m.in. kiszone gniazda jabłka z pestkami, smażone i suszone obierki czy stek z korzenia buraka liściowego. Nie namawiamy was, żeby od razu iść w ślady topowych szefów kuchni i sięgać po ogryzki jabłek, ale zainspirować się nimi zawsze warto. A może na dobry początek wykorzystacie np. suchy chleb lub chałkę do zrobienia pysznego puddingu chlebowego na słodko, resztek zeschniętych wędlin i skrawków warzyw do przyrządzenia sycącego omletu w hiszpańskim stylu albo liści rzodkiewki - do przygotowania wyjątkowego pesto lub zupy?
Zobacz również:
Nie marnuj jedzenia! Proste przepisy na pyszne dania "z odzysku"
Kuchnia bez resztek - inspiracje z różnych stron świata, tak jak lubisz

Coraz bardziej wege
W wielu zestawieniach - również tym, przygotowanym przez amerykańskich konsultantów z agencji Baum+Whiteman (zajmującej się m.in. współtworzeniem restauracji) - eksperci podkreślają, że w przyszłym roku nasze menu staną się jeszcze mniej mięsne, a za to bardziej warzywne. W tym roku trend ten widoczny był chociażby w nowych książkach. Wspomnijmy na przykład "Kiszonki i fermentacje" Aleksandra Barona, "Retrowarzywa" Pawła Łukasika i Grzegorza Targosza - duetu, tworzącego bloga Gotowanie z Pasją, czy "Strączki" Marii Banach.
Zobacz również:

Kolor na talerzu
Eksperci zapowiadają również, że przyszły rok będzie należał do warzyw w odmianach kolorystycznych innych od tych, do których jesteśmy przyzwyczajeni.
Znudził ci się zwykły, biały kalafior? Kup zielonego lub fioletowego. Pomarańczowa marchewka to nuda? Wybierz białą lub czarną. A może, zamiast zielonego jarmużu wolisz fioletowy? Nawiasem mówiąc, zdaniem części zestawień, w przyszłym roku na naszych talerzach ma królować przede wszystkim kolor fioletowy.
Zobacz również:
10 pomysłów na bakłażana. Wskazówki dla zagubionych w kuchni

Żegnaj jarmużu
No właśnie, jarmuż. W prognozach spotkaliśmy się ze stwierdzeniem, że moda na niego - i tak już niezbyt silna - bezpowrotnie przeminie w 2017 roku. Zamiast jarmużu mamy podobno odkrywać na nowo inne warzywa liściaste - w tym różne gatunki sałaty czy rukiew wodną.
Sprawdź także:

Witaj kokosie i... kalafiorze
W najnowszych zestawieniach pojawiają się również wizje, że rok 2017 będzie rokiem dań i napojów z dodatkiem kokosa. Szczerze powiedziawszy, nie jesteśmy tego pewni, choć kokosowe wiórki z pewnością warto jeść - zwłaszcza jeśli szukacie produktów pełnych błonnika (więcej na ten temat: Błonnikowi liderzy - produkty, które mają najwięcej błonnika).
Już bardziej jesteśmy skłonni uwierzyć w to, że jeszcze większą popularność zyska... kalafior. W tym roku robiliśmy już z niego wszystko - od pizzy po lody. Eksperci z Baum+Whiteman oceniają, że w 2017 roku wciąż będzie na topie.
Zobacz także:

Jeszcze więcej przypraw
Jak donosi Baum+Whiteman, ostatnio coraz chętniej sięgamy po mocniejsze (nie tylko ostrzejsze, ale również bardziej wyraziste w smaku i kolorze) przyprawy. W zeszłym roku ich spożycie na świecie znacznie wzrosło i wszystko wskazuje na to, że będzie rosło nadal.
Najbardziej zwiększyło się spożycie pieprzu cayenne, a także kminku, szafranu, chrzanu i kurkumy. Czyżby chodziło o rosnącą popularność kuchni indyjskiej i masali? Jeśli lubisz wyraziste dania, możesz sięgnąć po pachnącą przyprawami nową książkę "Przyprawy" Ewy Maliki Szyc-Juchowicz.
Czytaj również:

Prosto z miski
W prognozach pojawiają się również sugestie, że ten rok będzie należał do dań serwowanych raczej w pojemnych miskach niż na talerzach. To kolejny ukłon w stronę kuchni wschodnich, zwłaszcza japońskiej. Jednym z bardziej popularnych w 2016 roku dań był przecież ramen (serwowany nie tylko w restauracjach, ale i food truckach).
Zobacz także:
Ramen, czyli rosół. Wyjątkowe potrawy z restauracji Ramen Girl