Belgijskie menu dnia z czekoladowym deserem

Zupa-krem ze szparagów
Zupy w Belgii, podobnie jak w Polsce, od dawna stanowią podstawę posiłku. Najbardziej popularne z nich to ziemniaczana, warzywna oraz kremy z pomidorów, marchwi czy szparagów.
Zupa-krem ze szparagów
1 kg zielonych szparagów
2 cebule (15 dag)
10 dag masła
3 szklanki bulionu z kurczaka
3 pojemniki śmietany 36-proc. (600 ml)
2 gałązki świeżego tymianku
sól
biały pieprz
starty na grube wióry parmezan
świeży tymianek
Szparagi umyj, obierz do wysokości 1/3 od dołu. Odetnij główki i ugotuje je w osolonej wodzie (króciutko, aby były jędrne). Łodygi szparagów pokrój na kawałki. Cebule obierz i pokrój w kostkę. Masło roztop, zeszklij cebulę, dodaj pokrojone łodygi szparagów i podsmaż. Wlej bulion i śmietanę, gotuj 30 minut. Dodaj tymianek, przypraw pieprzem i solą, zmiksuj. Do zupy włóż główki szparagów, posyp parmezanem i tymiankiem.
Autor: Nowa Kuchnia Polska

Tarta z porami
Tarty i quiche nie są wyłącznie domeną Francuzów. Belgowie najczęściej przygotowują tzw. flamiche, czyli tartę z porami i serem.
Tarta z porami
200 g mąki
4 jajka
100 g masła
szczypta soli
3 duże pory
1 szklanka kwaśnej śmietany
2 łyżki oleju 1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki curry
1/4 łyżeczki pieprzu
odrobina gałki muszkatołowej
100 g startego żółtego sera
mąka do podsypania ciasta
Z mąki, masła, 1 jajka i szczypty soli zagnieć ciasto. Zawiń w folię i schowaj na godzinę do lodówki. Po wyjęciu z lodówki rozwałkuj ciasto, podsypując mąką. Ułóż je w okrągłej formie. Dokładnie umyj pory, otrząśnij z wody i pokrój w talarki. Na patelni z rozgrzanym olejem duś pory pod przykryciem 10 min, od czasu do czasu mieszając. Odstaw do wystudzenia. Śmietanę roztrzep z 3 jajkami, dopraw solą, pieprzem, curry i gałką muszkatołową. Na koniec dodaj starty ser i wymieszaj. Ułożone w formie do pieczenia ciasto nakłuj gęsto widelcem, ułóż na nim ostudzone pory. Zalej śmietaną wymieszaną z jajkami i serem, wstaw do piekarnika nagrzanego do temp. 180 st. C, piecz około 40 min.

Czekoladowe fondue
Belgia słynie ze swojej czekolady i sprzedających ją sklepików. Na zakończenie menu rodem z tego kraju nie sposób zatem nie podać czegoś, co zawierałoby ten składnik. Jeśli nie masz specjalnego urządzenia do fondue, czekoladę możesz również roztopić w kąpieli wodnej.
Czekoladowe fondue
200 g gorzkiej czekolady
grudka masła
50 g cukru pudru
50 ml wody
dowolne owoce (np. banan, mango lub melon)
ew. 2-3 łyżki brandy
Czekoladę z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dodajemy cukier, wodę i mieszamy, aby wszystkie składniki się połączyły. Powinniśmy uzyskać jednolity, aksamitny sos czekoladowy - nie za gęsty, nie za rzadki. Możemy przygotować płynną czekoladę wcześniej, a przed podaniem włożyć na chwilę do mikrofalówki i ponownie ją rozpuścić. Możemy dodać do czekolady odrobinę brandy. Owoce obieramy i kroimy na kawałki. Podajemy z drewnianymi patyczkami, na które nabijamy owoce, aby zanurzyć je w czekoladzie. Naczynie do fondue powinno stać na podgrzewaczu, żeby czekolada nie tężała.
Autor: Adam Chrząstowski, Tomek Woźniak