To niebywałe, na ile sposobów można przyozdobić zwykłe jajko, dając ujście najbardziej szalonej inwencji twórczej. Ile gustów, tyle pisanek - jedni preferują krzykliwe kolory, inni mniej intensywne odcienie bliższe naturze. W świątecznym repertuarze znajdziemy skromne kraszanki w jednolitych barwach, pisanki misternie zdobione woskiem, jaja malowane w kolorach tęczy, wylepiane papierem, tkaniną, włóczką, oraz wiele innych, mniej lub bardziej tradycyjnych kreacji. Dziś większość z nas sięga po sztuczne barwniki, bo to najszybsze i najwygodniejsze rozwiązanie. Jeśli jednak mamy trochę wolnego czasu i chęci do eksperymentowania, warto pokusić się o przygotowanie pisanek farbowanych naturalnymi składnikami. Urokiem takiego barwienia jest pewna doza nieprzewidywalności, ale efekty potrafią być naprawdę atrakcyjne. Do barwienia najlepiej nadają się jajka białe lub bardzo jasne. Jeśli pisanki zamierzamy zjeść, trafnym wyborem będą jaja kury zielononóżki - są ekologiczne i mają grubą, białą skorupkę.
Narzędzia i materiały:
- jajka z białą lub jasna skorupką
- biały ocet
- kilka garnków
- sitko do przecedzania barwników
- metalowe łyżki
- ręczniki papierowe
- puste papierowe pojemniki po jajkach
Naturalne barwniki:
Niebieski: 4 szklanki posiekanej czerwonej kapusty
Brązowy: 4 szklanki łupin z żółtej cebuli
Czerwony: 4 szklanki startego buraka
Oliwkowo zielony: 3 szklanki świeżych źdźbeł trawy lub szpinaku wymieszanych z 1 szklanką łupin z czerwonej cebuli
Żółty: 4 łyżki mielonej kurkumy lub curry
Do dekoracji:
- wodoodporna taśma izolacyjna
- olej roślinny
- wosk lub stearyna
- łupiny cebuli pozostałe po gotowaniu brązowego barwnika
- cienka pończocha
Najpierw przygotowujemy barwniki. Każdy ze składników (oprócz buraka) zalewamy 1 litrem wody, doprowadzamy do wrzenia, dodajemy 2 łyżki octu i gotujemy na małym ogniu ok. 30 minut. Buraka zalewamy wrzątkiem, dodajemy ocet i już nie gotujemy, aby nie stracił koloru. Gotowe barwniki odcedzamy do dużych słoików.
1. Przecedzony barwnik wlewamy z powrotem do garnka i gotujemy w nim surowe jajka (ok. 10 min). Powinny być w temperaturze pokojowej, aby nie pękały w trakcie gotowania. Całość przekładamy do słoja i pozostawiamy do ostygnięcia. Im dłużej jaja poleżą w roztworze, tym ciemniejszy i bardziej intensywny uzyskamy kolor, jednak nie należy moczyć ich dłużej niż 8 godzin, gdyż ocet może rozpuścić skorupkę. Gotowe pisanki wyjmujemy z barwnika metalową łyżką i bardzo delikatnie osuszamy papierowym ręcznikiem (nie pocieramy!). Układamy w papierowym pojemniku do całkowitego wyschnięcia. Aby kolory stały się bardziej nasycone i trwałe, skorupki smarujemy cienką warstwą oleju roślinnego.
Jeśli powyższym sposobem chcemy uzyskać kolor czerwony, zamiast buraka możemy użyć mrożonych wiśni lub świeżej żurawiny.
2. Jaja gotujemy osobno i wkładamy je do gorącego roztworu. Dalej postępujemy jak w pierwszej instrukcji. Polecam tę metodę, wymaga mniej zachodu i pozwala uzyskać więcej ciekawych efektów wizualnych. W teorii jajka gotowane w roztworze barwią się szybciej i bardziej intensywnie, ale jeśli te ugotowane osobno poleżą w barwniku wystarczająco długo, efekt będzie podobny.
3. Jeśli zależy nam na dłuższym przechowaniu pisanek, lub użyciu ich do dekoracji domu, zróbmy wydmuszki. W tym wypadku powinniśmy poczekać, aż barwnik wystygnie do temperatury pokojowej, następnie zanurzyć w nim surowe jajka. Gdy jaja odpowiednio się zabarwią, osuszamy je delikatnie, smarujemy olejem i robimy z nich wydmuszki.
Piękne, mniej lub bardziej abstrakcyjne wzory na naturalnie barwionych jajach uzyskamy, gdy fragmenty skorupki zabezpieczymy przed farbowaniem. Poniżej opisuję przykładowe sposoby z nadzieją, że staną się dla Was inspiracją do własnych eksperymentów:
Geometryczne wzory i paski: jajko obklejamy kawałkami wodoodpornej taśmy izolacyjnej lub owijamy gumkami recepturkami różnej grubości. Farbujemy zgodnie z instrukcją. Przed zdjęciem kawałków taśmy lub gumki skorupka powinna dobrze wyschnąć.
Jaja nakrapiane: do przecedzonego barwnika wlewamy trochę oleju roślinnego, rotrzepujemy widelcem i natychmiast wkładamy jajka. Miejsca, w których krople oleju przykleiły się do skorupki, pozostaną białe.
Jaja plamiaste: w garnuszku na małym ogniu rozpuszczamy niewielką ilość wosku lub stearyny. Za pomocą łyżeczki, z wysokości ok. 10 cm, ostrożnie polewamy jajko kroplami masy. Gdy zastygnie, odwracamy jajo i powtarzamy to samo z drugiej strony. Barwimy według instrukcji. Gdy barwnik wyschnie, wosk zeskrobujemy uważając, by nie uszkodzić skorupki. Możemy go też rozpuścić, wkładając pisanki na chwilę do gorącego piekarnika.
Wzór marmurkowy: jajka przeznaczone do barwienia w żółtej cebuli obkładamy kilkoma warstwami łupin pozostałych po odcedzeniu barwnika. Całość zawijamy w cienką pończochę i ostrożnie zawiązujemy. Ten wzór wymaga dłuższego farbowania, najlepiej wychodzi przy zastosowaniu metody nr. 1, czyli gotowaniu jajek w wywarze.