Bardzo niestrawny problem

Czy wkładając do sklepowego koszyka kolejne produkty spożywcze zastanawiasz się ile z nich wyrzucisz? Sporo, bo statystyki pokazują, że co miesiąc aż 45 złotych wyląduje w koszu. Marnowanie jedzenia bowiem to problem, do którego przyznaje się co trzeci Polak.

Zamiast pełnej lodówki pozostaje zgaga i lżejszy portfel, bo choć zdajemy sobie sprawę, że wyrzucanie jedzenia nie jest w porządku, nadal nie potrafimy racjonalnie zaplanować zakupów. Kupowanie ponad miarę to najczęstsza przyczyna tego, że jedzenie trafia do kosza. Kupujemy też żywność gorszej jakości, która szybciej się psuje lub po prostu nam nie smakuje. Kiedy zakupy trafią już do naszej kuchni zapominamy też o terminach ważności i nie potrafimy ich odpowiednio przechowywać.

Jedzenie wyrzucają najczęściej młodzi, wykształceni, dobrze zarabiający mieszkańcy dużych miast. Przymykają oko na przepełnioną lodówkę lub po prostu kupują za dużo.

Polakom najbardziej spowszedniał chleb - wyrzucamy go najwięcej. Jesteśmy przyzwyczajeni, że codziennie na stole powinno pojawić się świeże pieczywo. Starego pozbywamy się równie szybko jak kupujemy nowe, zapominając, że z kilkudniowego chleba można zrobić np. grzanki lub bułkę tartą. W czołówce niechlubnej listy znajdują się produkty, których zużywamy najwięcej lub takie, które szybko się psują. Obok chleba do kosza trafiają równie często ziemniaki, wędliny, pomidory i owoce.

Wyrzucając jedzenie często nie zdajemy sobie sprawy, jaki wpływ ma to na nasz domowy budżet. Średnio co miesiąc Polacy wraz z zepsutym jedzeniem wyrzucają do kosza 45 zł. rocznie daje to kwotę 540 zł. To niemało. Warto więc zastanowić się wcześniej, czy za duże zakupy nie zapłacimy podwójnej ceny. Kupując za dużo wpływamy nie tylko na własne finanse. Nadmierna konsumpcja wpływa na ceny żywności. Ich wzrost powoduje, że nie wszystkich stać na zakup pełnowartościowych produktów i potęguje problem głodu w krajach rozwijających się. Wyrzucając jedzenie tworzymy też ogromną górę śmieci - w Wielkiej Brytanii co roku aż 1/3 zakupów trafia na wysypiska, z czego aż 25% jest wciąż nierozpoczęta i w opakowaniu. Produkcja żywności to również jedna z najbardziej energochłonnych gałęzi gospodarki. Oprócz energii produkowane są również zanieczyszczenia, które przyśpieszają zmiany klimatyczne.

Rewolucja zaczyna się na Twoim talerzu:

- Planuj zakupy i wydawaj pieniądze z głową - kupuj tylko tyle, ile możesz zjeść

- Gotuj z resztek - spróbuj wykorzystywać to co zostało w lodówce, zamiast kupować nowe produkty. Z chleba zrób bułkę tartą, nadmiar pieczeni zamroź, a ziemniaki, które zostały po obiedzie, możesz wykorzystać do zrobienia smażonych placuszków

- Przechowuj jedzenie w odpowiednich warunkach - nie wkładaj bułek do papierowych torebek, bo wyschną, a bakłażanów nie trzymaj w lodówce.

- Sprawdzaj daty ważności

- Gotuj racjonalne porcje - sprawdź, jak prawidłowo odmierzać porcje >>

- Dziel się jedzeniem! - to chyba najprostsze, co możesz zrobić

Nad tym, by nadmiar jedzenia trafiał do najbardziej potrzebujących czuwają Banki Żywności. W Polsce jest ich obecnie 27. Działają pomiędzy instytucjami potrzebującymi wsparcia (świetlice, domy opieki, jadłodajnie) a producentami żywności i dystrybutorami. Trzy razy w roku odbywają się również ogólnopolskie zbiórki żywności, w których może wziąć udział każdy. Każdy może również zorganizować samodzielnie większą zbiórkę żywności np. w zakładzie pracy i przekazać jedzenie najbliższemu bankowi żywności.

Więcej na www.niemarnuje.pl

embed

* Federacja Polskich Banków Żywności jest organizacją pożytku publicznego, której misją jest przeciwdziałanie marnowaniu żywności oraz zmniejszanie niedożywienia w Polsce. Federacja Polskich Banków Żywności zrzesza 27 Banków Żywności działających na terenie całego kraju. Banki Żywności pomagają codziennie. Systematycznie udzielają pomocy żywnościowej ponad 3 400 organizacjom i instytucjom społecznym, za pośrednictwem których trafia ona do blisko miliona potrzebujących. W 2010 roku Banki Żywności przekazały łącznie ponad 68 tysięcy ton artykułów spożywczych pochodzących od producentów, dystrybutorów, z unijnego programu PEAD, a także ze zbiórek żywności i akcji "Wyklikaj Żywność" . Pomoc trafiła do jadłodajni, ośrodków wsparcia, najuboższych rodzin i dzieci w całym kraju. Więcej na: www.bankizywnosci.pl

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.