Kuchnia z Zielonej Wyspy

Kufle pełne zielonego piwa oraz obowiązkowy dzban Patryka poleją się w święto narodowe Irlandii. Dla nas to idealna okazja, by przypomnieć sobie czym słynie irlandzka kuchnia i przygotować parę jej specjałów.

Na pewno będzie ciężko i mięsnie. Wśród specjałów narodowych Irlandii dominują gulasze, tłuste dania oraz ziemniaki przygotowywane na dziesiątki sposobów. Irlandia jest znanym na świecie eksporterem wołowiny, której walory smakowe ceni sobie niejeden smakosz. Natomiast ziemniaki, które przywieziono na Zieloną Wyspę w drugiej połowie XVI wieku to żelazny punkt w irlandzkim menu. W kuchni irlandzkiej jest zatem bardzo swojsko. Polskie podniebienia na pewno odnajdą tam wiele pokrewnych smaków i kulinarnych propozycji.

Zaczniemy od Irish breakfast . Jest bardzo podobne do tradycyjnego angielskiego śniadania. Ciężko, tłusto, ale pożywnie i z zapasem energii na cały dzień. Dużo smażonego: boczek oraz wieprzowe kiełbaski, często także pieczarki, sadzone jajka, pieczone pomidory, fasolka w sosie pomidorowym. Do tego frytki lub pieczone ziemniaki. Elementy można dowolnie komponować. Bardzo często podaje się także black lub white pudding - rodzaj irlandzkiej kaszanki. Do śniadania serwuje się także sos - tradycyjny, ciemny gravy, ketchup lub majonez wymieszany z ketchupem (tzw. pink sauce).

Trudno o bardziej irlandzką potrawę. Irish stew - gulasz z baraniny lub jagnięciny to żelazny punkt w menu każdego Irlandczyka. To sycące, jednogarnkowe danie oprócz mięsa zawiera ziemniaki, cebulę, marchewkę i pietruszkę i prawie nie różni się od naszego gulaszu. Znajdziemy je w niemal każdym irlandzkim lokalu, co nie znaczy, że zawsze będzie równie smaczne.

Irlandczycy jedzą dużo ziemniaków. Pewnie tak dużo, jak my. Jednym z podstawowych całorocznych dań jest ziemniaczano - kapuściany Colcannon . Przygotowywany z białej kapusty lub kapusty włoskiej, ziemniaków, masła, soli i pieprzu. W wielu wersjach dodaje się również mleko, śmietanę, czosnek, gotowaną szynkę lub bekon. Colcannon może być podawany jako samodzielne danie lub dodatek do innych potraw.

Colcannon

0.5 kg kapusty włoskiej

0.5 kg ziemniaków

2 pory

1 szklanka mleka

0.5 szklanki masła

sól i pieprz do smaku

szczypta gałki muszkatołowej

W dużym garnku ugotuj kapustę. Gdy zmięknie dobrze ją posiekaj i odstaw, tak by trzymała ciepło. Ziemniaki ugotuj do miękkości. Gdy będą gotowe dopraw je i utłucz.

Pory posiekaj. Gotuj je na małym ogniu w mleku (nalej tyle, by tylko lekko przykrywało pory), aż zmiękną. Gdy pory będą gotowe dodaj je do ziemniaków, wymieszaj. Następnie dodaj kapustę. Całość podgrzej na wolnym ogniu, cały czas mieszając, aż wszystkie składniki się połączą, a mieszanka stanie się bladozielona. Na koniec w środku zrób otwór, wlej do niego stopione masło i wymieszaj. Gotowe.

Tym razem znów mocne uderzenie. Bacon and cabbage , czyli kapusta w towarzystwie bekonu (okrojonego z tłuszczu boczku). To również danie dla osób o mocnych żołądkach.

1 kg boczku (jeden porządny plaster)

1 kapusta (biała lub włoska)

8 ziemniaków

sól i pieprz

Boczek zalej wodą, tak by go przykrywała i zagotuj. Gdy będzie gotowy wyciągnij z wody i osusz. Możesz gotować go pokrojonego w cienkie plastry, a jeśli gotujesz kawałek w całości, zrób to po ugotowaniu i ostudzeniu.

Kapustę zalej woda, zagotuj, a następnie pozostaw na małym ogniu przez około 25 minut. Gdy zmięknie wyjmij z garnka, usuń zewnętrzne liście, przekrój na pół, włóż z powrotem do garnka i gotuj na małym ogniu przez 20 minut. Następnie wyjmij kapustę z garnka, ostudź, osusz, posiekaj, dopraw solą i pieprzem oraz odrobiną masła. Prawie gotowe. Do zestawu dodaj jeszcze ugotowane ziemniaki, a całość okraś sosem.

A na koniec barm brack . Tradycyjny irlandzki chleb przypominający nasz rodzimy keks. Jest słodszy od zwykłego chleba, jednak daleko mu jeszcze do ciasta. Barm brack często podaje się na ciepło, podpieczony z kawałkiem masła. Jest obowiązkowy podczas Halloween. Dawniej zapiekano w nim różne małe przedmioty (np. monetę), które miały być wróżbą na nadchodzący rok. Ciasto z którego przygotowuje się barm brack jest gęste, a dzięki zatopionym w nim rodzynkach i kandyzowanej skórce pomarańczy, smak staje się bardziej wyrazisty. Barm brack można przygotować w keksówce lub uformować kulki wielkości drożdżówek. Idealny do herbaty lub kawy, po irlandzku oczywiście.

Na dwie foremki:

1 łyżeczka suszonych drożdży

300 ml letniej wody

50 g cukru (+1 łyżeczka do drożdży)

450 g mąki

szczypta soli

50 g masła

175 g rodzynek

50 g kandyzowanej skórki pomarańczy

2 jajka

Rozgrzej piekarnik do 200 st. C.

Drożdże wsyp do letniej wody, dodaj łyżeczkę cukru, wymieszaj i odstaw.

Mąkę wsyp do miski, dodaj masło, sól. Połącz wszystkie składniki, tak by powstały małe grudki. Staraj się mieszać składniki szybko, by masło się nie stopiło. Następnie dodaj kandyzowaną skórkę, rodzynki oraz 50 g cukru. Ubij jajka, dodaj je do powstałej masy. Do całości dorzuć drożdże.

Mieszankę przełóż na oprószoną mąką stolnicę. Wyrabiaj przez około 10 minut, aż będzie gładkie i miękkie. Następnie ciasto przełóż do miski, przykryj ścierką i odstaw na godzinę aż wyrośnie.

Gdy ciasto wyrośnie przełóż je na stolnicę, podziel na dwie części i urabiaj każdą z nich przez kilka minut. Gdy ciasto będzie już wyrobione uformuj dwie kule wielkości 20 cm. Przełóż do foremki do pieczenia i odstaw na kolejną godzinę. Zapiekaj przez 20 minut, aż bram back zbrązowieje.

 

Irlandzka wołowina na zimno

 

Irish stew

 

Kartoflanka po dublińsku

 

Piwny chleb po irlandzku

 

Wołowina po irlandzku

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.