Nie tylko rosół i pomidorowa - Zupy jakich jeszcze nie jadłeś

red.
14.04.2016 18:24
A A A
Niedzielny obiad nie obejdzie się bez rosołu. Na wszelkich rodzinnych uroczystościach zawsze pewna jest pomidorowa, barszcz lub ogórkowa - taka typowa zupa na tradycyjny obiad. Ale to w Polsce, a co jest odpowiednikiem naszych tradycyjnych zup w innych krajach?
Tajska zupa

Tajska zupa (fot. iStock)

Turcja - Tradycyjna zupa z soczewicy

Zupa z czerwonej soczewicyZupa z czerwonej soczewicy Fot. Shutterstock Fot. Shutterstock

U podstaw kuchni tureckiej leży też soczewica - jest gotowana lub przerabiana na mąkę. Najpopularniejszą formą przyrządzania tych nasion jest zupa. Tureckie zupy są przeważnie dość łagodne w smaku, często przyprawia się je dopiero na stole, bezpośrednio przed podaniem. Zupa może, podobnie jak u nas, rozpoczynać posiłek, ale często też podawana jest tuż przed deserem, po wszystkich innych daniach

1 litr bulionu 25 dag czerwonej soczewicy 1 cebula 1 marchewka 1 łyżka masła sól

Stop masło w garnku, zeszklij posiekaną cebulę. Powoli wlewaj zimny bulion. Dodaj soczewicę i pokrojone w małą kostkę marchewki, posól, gotuj 40 minut. Zupę przetrzyj przez gęste sitko, gotuj jeszcze przez chwilę. Podawaj z plasterkiem cytryny (źródło: Magazyn Kuchnia).

Hiszpania - Gazpacho

GazpachoGazpacho Fot. Shutterstock Fot. Shutterstock

W Hiszpanii wiele dań ma swoje różne wersje w zależności od regionu z jakiego pochodzi. Gazpacho to klasyczny chłodnik warzywny, wywodzący się z Andaluzji.

4 duże pomidory 2 żółte papryki 2 czerwone papryki ogórek pół cebuli 3 ząbki czosnku 2 kromki białego pieczywa 100 ml oliwy z oliwek sól pieprz łyżka octu winnego

Wszystkie składniki zmiksuj na gładki krem, dolewając oliwę. Przetrzyj przez sito i wstaw do lodówki na kilka godzin. Jeśli nie masz czasu, by poczekać aż ostygnie, możesz dodać do niego kostki lodu.

Tajlandia - zupa kokosowa z krewetkami

Tajska zupa z krewetkamiTajska zupa z krewetkami Fot. Shutterstock Fot. Shutterstock

Mleko kokosowe i krewetki to jedno z klasycznych tajskich połączeń smakowych. Jak większość potraw w tej części świata typowa tajska zupa jest bardzo pikantna - Oczywiści poziom ostrości dopasowujcie do swoich mozliwości.

250 g krewetek 2 łyżki oleju 2 szalotki 2 posiekane ząbki czosnku 3 trawy cytrynowe 1 łyżka czerwonej pasty curry 400 ml mleka kokosowego 1 l bulionu warzywnego 2 łyżki sosu rybnego 1 łyżka sosu ostrygowego 1 łyżeczka brązowego cukru 250 g mrożonej zielonej fasolki 1 mały słoik minikukurydzy w kolbach 4 pieczarki pokrojone w plastry 100 g makaronu ryżowego 1 pęczek kolendry

W dużym garnku rozgrzewamy olej, dodajemy posiekane szalotki, czosnek i trawę cytrynową (białą, miękką część). Smażymy około 1 minuty, dodajemy pastę curry, a następnie dolewamy mleko kokosowego i mieszamy. Gdy pasta całkowicie się rozpuści, dodajemy bulion, sos rybny, sos ostrygowy i cukier. Doprowadzamy do wrzenia, dodajemy pieczarki, krewetki i gotujemy 5 minut. Wyłączamy ogień. W oddzielnym garnku gotujemy fasolkę na półtwardo. Gotujemy makaron ryżowy według przepisu na opakowaniu. Fasolkę, kukurydzę i posiekaną kolendrę dodajemy do zupy i całość podgrzewamy. Do miseczek nakładamy makaron ryżowy i zalewamy gorącą zupą.

Gruzja - CZIKHIRTMA, aromatyczny rosół z jagnięciny

Zupa z boku... / fot. Agnieszka HaponiukZupa z boku... / fot. Agnieszka Haponiuk Zupa z boku... / fot. Agnieszka Haponiuk Zupa z boku... / fot. Agnieszka Haponiuk

Kuchnia gruzińska jest niezwykle aromatyczna, najczęściej używane przyprawy to: koper, ostra i słodka papryka, liście laurowe, imbir, goździki, cynamon, mięta, tymianek, estragon, bazylia, rozmaryn, cząber, szafran, kminek, a także czosnek.

500 g górki jagnięcej; 2 średnie młode cebule; łyżeczka szafranu; łyżeczka suszonej mięty (może być świeża); pół garści ziarenek kolendry; odrobina płatków chilli; 1/2 laski cynamonu (ma być wyczuwalna tylko lekka nuta) 2 listki laurowe; 2 ząbki czosnku; garść koperku (zamiast kolendry, która w oryginale powinna znaleźć się w tym rosole); garść ciemniej świeżej bazylii; łyżka mąki pszennej; łyżka masła (może być klarowane); 2 jajka (żółtka) od szczęśliwych kurek; 2 łyżki octu winnego z białych winogron (można zastąpić sokiem z cytryny); sól i pieprz do smaku.

Jagnięcinę należy umyć w zimnej wodzie, pokroić na średniej wielkości kawałki, tak aby na jedną porcję przypadały 4 kawałki. Pokrojoną jagnięcinę należy zalać wodą, dodać liście laurowe, laskę cynamonu, ziarenka kolendry, a następnie od czasu do czasu, zbierać szumowiny. Gotować, aż mięso będzie miękkie - nie mniej niż 40 minut. Następnie wyjąć z rosołu kawałki mięsa i na chwilę odłożyć do innego naczynia, a rosół przecedzić przez drobne sito pozbywając się laski cynamonu, ziaren kolendry i listków laurowych. Cebulę drobno posiekać i podsmażyć w garnku z grubym dnem, gdy cebula się zeszkli - posypać mąką i znów przesmażyć. Dolać bulion, dodać kawałki mięsa i pozostałe przyprawy: szafran, miętę, czosnek sól i pieprz oraz szczyptę chilli. Gotować przez 15 minut. Ocet winny należy podgrzać w rondelku i wlać gorący do bulionu, a następnie doprowadzić bulion do wrzenia i zestawić z ognia. Do osobnej miseczki wbić żółtka, zalać niewielką ilością bulionu i szybko wymieszać, a potem wlać do zupy, wymieszać i podgrzać kilka minut na wolnym ogniu. "CZIKHIRTMĘ" podawać gorącą posypaną świeżą bazylią i koperkiem. Ma boski smak.

Zobacz także