Kritsinia

fot. Andreas Markakis Photography

560 g białej mąki
560 g mąki razowej
200 g oliwy z oliwek
520 g wody
0,5 łyżeczki soli
pół łyżki cukru
pestki słonecznika, nasiona siemienia lnianego (znakomite na cerę) lub jakiekolwiek
inne nasiona do posypania

Wszystkie składniki (prócz pestek i nasion) łączymy, po czym zostawiamy ciasto, aby sobie odpoczęło. Następnie rozwałkowujemy je podobnie jak przy robieniu kopytek, z tą tylko różnicą, że tniemy je na dłuższe kawałki. Uwaga, ciasto lubi się kurczyć i zbijać, więc trzeba uważać, aby nasze paluszki nie wyszły za grube. Surowe kritsinia układamy na brytfance wyłożonej papierem i przez godzinę pieczemy w temperaturze 150 stopni Celsjusza. Jeśli chcemy uzyskać konkretne smaki, do naszego jeszcze surowego ciasta możemy dodać suszone pomidory lub żółty ser typu parmezan.