Curry z krewetkami i mlekiem kokosowym

Fot. Marcin Klaban / Agencja Wyborcza.pl

5 cm kawałek imbiru
10 ząbków czosnku
6 posiekanych cebul
2 łyżki kuminu
1 łyżeczka kurkumy
100 ml oleju + 2 łyżki
80 dag dużych
surowych i obranych krewetek (mogą być też ugotowane)
sól
3 listki laurowe
4 zielone chilli (może ich też być mniej - zależy
jak ostre potrawy lubimy)
200 ml mleka kokosowego
cukier
5 ziaren zielonego kardamonu

Miksujemy imbir, czosnek, cebule, kumin, 1/2 łyżeczki kurkumy i 100 ml oleju na jednolitą pastę, odstawiamy. Krewetki przyprawiamy 1/2 łyżeczki soli i resztą kurkumy. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju i smażymy krewetki, aż będą różowe. Jeżeli nie mamy surowych krewetek, tylko już obgotowane - przyprawiamy je jak wyżej i odstawiamy - a dodajemy do cebulowej pasty pod koniec i tylko podgrzewamy. Cebulową pastę smażymy na głębokiej patelni lub w garnku przez 5 minut. Dodajemy pół szklanki wody, sól do smaku, liście laurowe i zielone chilli, posiekane i pozbawione nasion. Dusimy 5-8 minut. Na koniec dodajemy mleko kokosowe i krewetki, które dusimy jeszcze przez 3 minuty. Jeśli potrzeba, doprawiamy solą i cukrem. Rozgniatamy ziarna kardamonu, wyjmujemy ze środka małe ziarenka i ucieramy je w moździerzu.