Toskańskie wakacje z kwiatem cukinii, czarną truflą i ośmiornicą

Cała nasza rodzina chętnie jeździ na wakacje do Włoch. W tym roku zwiedziliśmy okolice Amalfi i jak co roku zatrzymaliśmy się w gospodarstwie agroturystycznym w okolicach Fano nad Adriatykiem.

Muszę się Wam przyznać, że włoskie restauracje (nawet te droższe i mniej turystyczne), w których jadłam, mnie nie zachwyciły. Za kolację w 'lepszej' restauracji dla 4 osób z butelką wina trzeba zapłacić około 100 euro. Wydanie takiej kwoty codziennie nie mieści się w naszym wakacyjnym budżecie, ale przede wszystkim, moim zdaniem, nie jest tego warte. Tak jak mówiłam, może trafiliśmy do słabych miejsc. Jak macie jakieś sprawdzone miejsca, to proszę o rekomendacje! W związku z tym, najczęściej gotujemy sami, ilość dostępnych składników nawet w najmniejszym miasteczku, w małym sklepie spożywczym, przyprawia o zawrót głowy. To, co mnie zdziwiło, to fakt, że w miejscach, gdzie byłam nie znalazłam targów warzywno-owocowo-rybnych. Raczej przeważają małe sklepiki.

Kwiat cukinii w cieścieKwiat cukinii w cieście Fot. Shutterstock Fot. Shutterstock

Bardzo lubię kwiaty cukinii , a we Włoszech są dostępne wszędzie. Można je przygotować bardzo szybko we własnej wakacyjnej kuchni. Kwiaty cukinii myjemy, osuszamy, zanurzamy w cieście naleśnikowym ( mleko, jajka, mąka, sól) i smażymy na oleju na patelni.

OśmiorniczkaOśmiorniczka Fot. Shutterstock

Fot. Shutterstock

Korzystaliśmy też z owoców morza - każdy sprzedawca chętnie opowie jak je najlepiej przyrządzić. Mój sprzedawca powiedział, że ośmiorniczki myją już w sklepie rybnym, więc w domu trzeba je tylko opłukać. Na rozgrzaną oliwę wrzucić czosnek, chili i ośmiorniczki. Obsmażyć. Dodać białe wino i dusić 40 minut do miękkości. Podawać z sosem z oliwy, soku z cytryny, czosnku i natki. Zjadać z chlebem maczanym w sosie. Niebiańskie!

WinoWino Fot. Shutterstock Fot. Shutterstock

W każdym miejscu staramy się próbować lokalnych win. W Amalfi były to Piedirosso i Falanghina. W Toskanii polecamy odwiedzenie trzech winnic w Montalcino i Montepulciano: www.matewine.com , http://www.cantinedei.com/ , http://castellobanfi.com/en/ oraz http://www.tenutetoscane.com/faggeto/italiano/photogallery-faggeto.html . Każda winnica oferuje bezpłatną degustację wina.

Czarne trufleCzarne trufle Fot. Shutterstock Fot. Shutterstock

W Toskanii co roku od gospodarzy dostajemy trufle z ich posiadłości. Jak tłumaczyła nam właścicielka, miejsca, gdzie rosną trufle, są specjalnie oznaczone. Jeżeli ktoś szuka (i znajdzie) truflę, zobowiązany jest do znalezienia właściciela ziemi i oddania mu grzyba bądź zapłacenia za zdobycz. My naszą otrzymaliśmy w ramach włoskiej gościnności. Należy ją włożyć na pół godziny do wody, a następnie oczyścić delikatnie szczoteczką z ziemi. Z połowy trufli zrobiłam krem czekoladowy z truflą i solą morską, a druga połowa została zużyta do makaronu i jajecznicy. Boskie!

Za tydzień o stekach, lodach o smaku rozmarynu i szałwii smażonej w cieście. Zapraszam!

Więcej o:
Copyright © Agora SA