Ciasto znów opadło? Cukiernik zdradza, dlaczego i jak temu zapobiegać

Wyjmujesz babeczki z piekarnika i... klops. Ciasto opadło, więc nie nadaje się do dekorowania kremem. Zastanawiasz się, co zrobiłeś źle? Cukiernik tłumaczy, na co powinieneś zwrócić uwagę podczas kolejnego pieczenia.

Nicole Weston jest z wykształcenia cukiernikiem. Kobieta zajmuje się także prowadzeniem bloga Baking Bites. Na stronie prezentuje cukiernicze tutoriale, recenzuje gadżety przydatne w kuchni, a także zdradza triki na udane wypieki.

Pęcherzyki powietrza

W ostatnim wpisie Why do Cupcakes Sink in the Middle? (“Dlaczego babeczki zapadają się w środku?"), Nicole podała kilka przyczyn, przez które małe, słodkie wypieki się nie udają. Na początku notki blogerka wyjaśniła, że ciasto rośnie, dzięki małym pęcherzykom powietrza, które się w nim znajdują i pod wpływem ciepła się rozszerzają. Oczywiście blogerka zaznaczyła, że to bardzo uproszczony opis pieczenia.

Zobacz nasz przepis na zielone słodkie babeczki. Ich sekretem jest szpinak:

Zobacz wideo

Pięć czynników

Nicole wymieniła pięć czynników, które mogą decydować o opadnięciu babeczek. Pierwszym z nich jest zbyt rzadkie ciasto. Autorka bloga przyznała, że w tym wypadku nie zawsze musisz obwiniać się za nieudany wypiek, ponieważ możesz mieć do czynienia ze źle napisanym przepisem. Zanim jednak zrezygnujesz z wybranej receptury, upewnij się, czy dobrze odmierzyłeś wszystkie składniki. Być może wada babeczek wynika z twojej niedokładności. Według Nicole ciasto może też opadać, ponieważ w twojej kuchni jest zbyt duża wilgotność powietrza.

Jeśli foremki do pieczenia są przepełnione, babeczki nie wyjdą tak, jak tego oczekiwałeś. W trakcie pieczenia ciasto zacznie wyrastać ponad nie, a później będzie się zapadać. Dzieje się tak, ponieważ ścianki form stanowią wsparcie dla babeczek i przyczyniają się do utrzymania ich w pożądanym kształcie.

 

Kolejnym błędem może być też miksowanie ciasta przez zbyt długi lub zbyt krótki czas. Jeśli będziesz miksował masę tylko chwilę, nie będzie ona wystarczająco napowietrzona, a co za tym idzie - nie będzie miała szansy urosnąć. Jeśli jednak przesadzisz z tym krokiem, składniki stworzą zbyt zwarte ciasto, które podczas pieczenia się zapadnie.

Niestety, nie każdy przepis podaje, ile czasu powinieneś miksować masę. Nicole także nie ma na to uniwersalnej rady i tłumaczy, że wyczucie przychodzi wraz z nabieranym doświadczeniem.

Ciasto może opadać także z powodu niewłaściwej ilości spulchniaczy (takich jak proszek do pieczenia czy soda oczyszczona). Zbyt duża ich ilość w cieście spowoduje jego gwałtowny wzrost, a następnie szybkie opadanie. Kiedy spulchniaczy jest za mało, masa może w ogóle nie zwiększyć swojej objętości. 

 

Nicole przypomina też o dopiekaniu babeczek. Słodkości nigdy nie należy wyjmować z piekarnika przed końcem czasu pieczenia. Żeby upewnić się, że ciasto już nie jest surowe, możesz włożyć do niego drewniany patyczek – jeśli po wyjęciu ten jest suchy, ciasto się upiekło i nie powinno opadać. Temperaturę w piekarniku możesz kontrolować specjalnym termometrem do pieczenia.

Bez wyrzucania

Nicole pisze, że nawet babeczki, których środki opadły, możesz wykorzystać. Jeśli ciasto zapadło się tylko odrobinę, warto normalnie pokryć je kremem tak, żeby nie było widać skazy. Jeśli jednak środki są bardzo zapadnięte, wypieki możesz pokruszyć i wykorzystać do zrobienia deseru w pucharku np. z owocami, galaretką czy kremem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.