Święta smakują bakaliami

Bożonarodzeniowe potrawy, a zwłaszcza ciasta, obfitują w pyszne i zdrowe bakalie. Według ludowych wierzeń symbolizują one dobrobyt, a ich zjedzenie w Wigilię ma zapewnić pomyślność i szczęście w nadchodzącym roku.
Kompot z suszu Kompot z suszu Fot. Agata Jakubowska / Agencja

Kompot z suszu

Na świątecznym stole nie może zabraknąć przede wszystkim kompotu z suszonych owoców (mogą być wędzone lub nie). Nie dość, że ugasi pragnienie, to jeszcze - co nie bez znaczenia po wigilijnej wieczerzy - wspomoże trawienie. Jest pyszny z dodatkiem imbiru.

Kompot z suszu

Suszone owoce: śliwki, morele, gruszki, jabłka, żurawina
Przyprawy np.: goździki, cynamon, kardamon
ew. cukier do smaku

Mieszankę kompotową zalej wrzącą wodą, zagotuj i zostaw na noc. Rano spróbuj i ewentualnie trochę posłódź i podgotuj na wolnym ogniu. Odstaw do wystygnięcia. W przygotowanym w ten sposób kompocie owoce zachowują jędrność.

Autor: Junona Lamcha-Grynberg

Świąteczny keks biszkoptowy Świąteczny keks biszkoptowy Fot. Sławomir Smolarek

Keks biszkoptowy

Przepis na ten keks przyda się tym osobom, które przygotowania do świąt zostawiają zawsze na ostatnią chwilę. Trzeba tylko pamiętać, aby pianę z białek wymieszać z resztą ciasta bardzo delikatnie, dzięki czemu keks będzie wysoki i puszysty.

Keks biszkoptowy

5 jajek
1 szklanka (200 g) cukru
1 szklanka (150 g) mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/3-1/2 szklanki (90-125 ml) mleka
1 szklanka bakalii (siekanych dowolnych orzechów)

Żółtka utrzyj z cukrem na kogel-mogel. Bakalie wymieszaj z łyżką mąki i dodaj do żółtek, wymieszaj. Następnie porcjami dodawaj mąkę i mleko. Na koniec ubij na sztywno białka i delikatnie po trochu wymieszaj z ciastem. Przełóż do delikatnie natłuszczonej formy keksowej i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 170 st. C. Piecz ok. 1 godz., aż patyczek wbity w ciasto po wyjęciu będzie suchy. Wyjmij z pieca i ostudź w foremce. Przed podaniem wyjmij z formy i posyp cukrem pudrem lub polukruj.

Piernik z bakaliami Piernik z bakaliami Fot. Łukasz Giza / Agencja Wyborcza.pl

Piernik z bakaliami

Piernik najlepiej smakuje po około 3-4 dniach od upieczenia. Będzie się pięknie prezentował (i jeszcze lepiej smakował) w polewie z roztopionej gorzkiej czekolady i posypany posiekanymi orzechami włoskimi lub pistacjami.

Piernik z bakaliami

375 g (2 i 1/2 szklanki) mąki pszennej
125 g rozpuszczonego masła
100 g (1 szklanka) cukru
125 ml (1/2 szklanki) przegotowanej wody
2 łyżeczki proszku do pieczenia
60 ml (3 łyżki) miodu
3 łyżki kakao
1 jajko
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki sproszkowanych lub utłuczonych goździków
50 g skórki pomarańczowej
50 g miękkich rodzynek
50 g posiekanych migdałów bez skórki
50 g posiekanych suszonych fig

W rondlu o grubym dnie z cukru przygotuj karmel. Zdejmij z ognia, dolej wodę, wymieszaj i ponownie postaw na ogień, zagotuj. Dodaj miód oraz kakao - tylko podgrzej i odstaw do wystygnięcia. Mąkę przesiej i wymieszaj z proszkiem do pieczenia, cynamonem, imbirem i goździkami. Dodaj ostudzoną masę karmelową i dokładnie wymieszaj, potem dolej rozpuszczone i przestudzone masło. Na koniec dosyp bakalie i całość delikatnie wymieszaj. Masę przełóż do kwadratowej formy lekko natłuszczonej i wyłożonej pergaminem. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 150 st. C i piecz około godziny. Wyjmij i ostudź. Piernik przechowuj w szczelnie zamkniętym pojemniku.

Autor: Zbigniew Kurleto

Łamańce z makiem Łamańce z makiem Fot. Agata Jakubowska / Agencja

Łamańce z makiem

Łamańce to tradycyjna świąteczna potrawa, którą nadal można spotkać na wielu wigilijnych stołach w naszym kraju. Jest to słodki mak z dodatkiem bakalii, który obecni na wieczerzy goście zjadają z jednego naczynia za pomocą kawałków ciasta. Nazwa "łamańce" wzięła się stąd, iż niegdyś ciasto do tej potrawy pieczono w jednym kawałku i później łamano.

Łamańce z makiem

Mak:
1 puszka masy makowej
dowolne bakalie
3 łyżki śmietany
ew. kieliszek (100 ml) rumu lub likieru amaretto
ew. łyżka cukru waniliowego

Ciasto:
30 dag mąki
1/2 kostki miękkiego masła
10 dag cukru pudru
3 żółtka
3 łyżki kwaśnej śmietany
cukier i białko do przybrania

Z puszki maku odłóż 2-3 łyżki (możesz dodać je na przykład do klusek z makiem). Pozostały mak wymieszaj z bakaliami i śmietaną (ew. rumem) i przełóż do małych foremek do 3/4 wysokości. Z podanych składników zagnieć szybko ciasto i wstaw do lodówki na godzinę. Przygotuj papier do pieczenia, rozwałkuj na nim ciasto na grubość ok. 5 mm. Nożyczkami wytnij razem z papierem nieco większe niż foremki z makiem "przykrywki". Wytnij w nich wzorki foremkami do pierników. Rozłóż na foremkach z ciastem papierem do góry i pomagając sobie nożem, zdejmij papier. Ciasto dociśnij do brzegów foremek. Posmaruj białkiem, oprósz grubym cukrem. Upiecz na złoty kolor - ok. 15 minut.

Autor: Junona Lamcha-Grynberg

Florentynki

Pełne bakalii florentynki to doskonały pomysł na słodki świąteczny prezent. Jeśli chcesz, możesz przygotować je z czekoladą (nada się zarówno gorzka, jak i mleczna lub biała), albo bez niej. W drugim wariancie ciasteczka mogą się jednak łatwiej rozpadać.

Florentynki

80 g masła
2/3 szklanki cukru
1/4 szklanki śmietany kremówki
2 szklanki migdałów w plasterkach
1/2 szklanki drobno pokrojonej kandyzowanej skórki pomarańczowej
150 g bakalii (np. rodzynek koryntek lub drobno pokrojonych daktyli albo suszonych moreli i wiśni albo też żurawin)
2 łyżki mąki
tabliczka gorzkiej czekolady
łyżka oleju

Piekarnik rozgrzej do 180 st. C. Blachę wyłóż pergaminem i posmaruj olejem lub wysmaruj nim okrągłe sylikonowe miniforemki.W garnku z grubym dnem rozgrzej masło, cukier i śmietankę. Gotuj, mieszając, na średnim ogniu ok. 5 min. Wymieszaj mąkę z migdałami i bakaliami i wsyp do gotującego się słodkiego sosu. Mieszaj intensywnie, aż wszystko się połączy i zgęstnieje. Zdejmij z ognia. Na pergamin nakładaj równe kupki masy wielkości orzecha laskowego - daleko od siebie, bo się rozpłyną. Wstaw do piekarnika i piecz ok. 10 min. Czekoladę rozpuść na parze. Smaruj spód każdego ciasteczka warstwą czarnej czekolady i układaj odwrócone czekoladą do góry, by wyschły. Można przejechać widelcem po warstwie czekolady, by mieć ozdobne falki, i wstawić na chwilę do zamrażarki, żeby się ścięła. Chrupiące ciasteczka marcepanowe uzyskasz, jeśli połowę płatków migdałowych zmielesz na proszek.

Autor: Agnieszka Kręglicka

Panforte Panforte Fot. Agata Jakubowska / Agencja Wyborcza.pl

Toskańskie ciasto - Panforte

Panforte to bakaliowy placek - świąteczna specjalność Włochów (szczególnie mieszkańców Toskanii). Będzie wyśmienity dla osób, które nie mogą jeść nabiału, ponieważ nie zawiera ani jajek ani produktów mlecznych.

Toskańskie ciasto - Panforte

po 175 g orzechów: laskowych, włoskich i migdałów uprażonych na grubo i posiekanych
po 175 g grubo posiekanych: suszonych fig, moreli i śliwek
125 g mąki
szczypta zmielonego białego pieprzu
1 łyżeczka startej gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki zmielonych goździków
1/2 łyżeczki zmielonych nasion kolendry
1/2 łyżeczki cynamonu
150 g cukru pudru + trochę do posypania wierzchu
10 łyżek miodu

Orzechy posiekaj i upraż na suchej patelni. Suszone owoce grubo posiekaj Orzechy i owoce wsyp do dużej miski. Dodaj mąkę, pieprz, gałkę muszkatołową, goździki, cynamon i kolendrę. Ponownie wymieszaj i odstaw. W dużym rondlu umieść cukier i miód, ustaw na małym ogniu i mieszając, doprowadź do wrzenia. Nie przerywając mieszania, gotuj mieszankę jeszcze przez minutę. Zdejmij z ognia, wlej zawartość garnka do miski z suchymi składnikami i dokładnie wymieszaj. Powinna powstać gęsta, ciężka masa. Formę o średnicy 25 cm wyłóż papierem do pieczenia i łyżką przełóż do niej masę. Wygładź wierzch dłonią zwilżoną w zimnej wodzie. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C i piecz 15 min. Po tym czasie wyjmij i odstaw, żeby ciasto nieco przestygło. Przesuń nożem wzdłuż boków formy, aby oddzielić od niej placek, ale nie wyjmuj go, zostaw na noc, niech całkiem wystygnie. Następnego dnia wyjmij ciasto z formy, pokrój na cienkie kawałki. Przed podaniem posyp cukrem pudrem.

Autor: Maria Szkop

Copyright © Agora SA