50 dag podłużnych pomidorów pokrojonych na połówki
1 czubata łyżeczka cukru
sól
pieprz
1/2 szklanki dobrej oliwy
2 posiekane ząbki czosnku
10 liści świeżej bazylii
12 całych listków oregano + 3 łyżki posiekanego oregano
2 łyżeczki skórki otartej z cytryny
2 łyżki soku z cytryny
6 filetów z łososia (po 20 dag) ze skórą
10 dag oliwek (czarnych lub ciemnych Kalamata)
wydrylowanych i pokrojonych na ćwiartki
Rozgrzewamy piekarnik do 120°C. Pomidory wkładamy do miski, mieszamy z cukrem, 1/2 łyżeczki soli i 1/4 łyżeczki pieprzu. Układamy w żaroodpornej formie stroną przecięcia do dołu. Odlewamy 1-2 łyżki oliwy, resztę podgrzewamy w rondelku. Wkładamy czosnek i smażymy 2 minuty na jasnozłoty kolor. Dodajemy listki bazylii i oregano, polewamy pomidory. Pieczemy 2-2,5 godziny. Pomidory przekładamy na półmisek, a oliwę przecedzamy do miseczki, mieszamy z posiekanym oregano oraz skórką i sokiem z cytryny, doprawiamy solą i pieprzem, odstawiamy do polania łososia. Zwiększamy temperaturę piekarnika do 250°C. Żaroodporną formę wyściełamy folią aluminiową, układamy w niej filety skórą do dołu. Polewamy czystą oliwą, wcieramy ją w mięso ryby. Solimy. Formę z rybami ustawiamy na górnej półce piekarnika, pieczemy 15 min. Łososia podajemy z pomidorami i oliwkami, skrapiamy ziołową oliwą.
2 łyżki oleju arachidowego
2 łyżki startego świeżego imbiru
2 roztarte ząbki czosnku
3 łyżki oleju sezamowego
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki octu balsamicznego
1,5 łyżki cukru
1 łyżeczka chilli w płatkach
sól
pieprz
50 dag azjatyckiego makaronu pszennego (może być ramen)
12 cebulek dymek (tylko biała i jasnozielona część) pokrojonych w plasterki
1/2 szklanki grubo pokrojonych i lekko uprażonych orzeszków ziemnych
garść świeżej bazylii (najlepiej tajskiej) pokrojonej w paseczki
Robimy sos: rozgrzewamy w rondelku olej arachidowy, wrzucamy imbir i czosnek, dusimy minutę na małym ogniu. Przelewamy do miski, dodajemy olej sezamowy, sos sojowy, ocet balsamiczny, cukier, chilli i 1,5 łyżeczki soli, mieszamy. Makaron przyrządzamy według przepisu na opakowaniu (przeważnie gotujemy go 4-5 minut od chwili wrzucenia do wrzącej osolonej wody, odcedzamy i od razu przelewamy zimną wodą), osączamy i wkładamy do miski z sosem. Dodajemy dymki, dokładnie mieszamy, aby sos pokrył makaron. Pozostawiamy na godzinę w temperaturze pokojowej, od czasu do czasu mieszamy. Dodajemy orzeszki i bazylię, jeszcze raz mieszamy. Możemy doprawić solą i pieprzem. Podajemy na zimno - jako przystawkę lub zamiast sałatki.