Nie chodzi tu bynajmniej o dania, do których używa się wywaru herbacianego, ale o potrawy z dodatkiem sproszkowanej herbaty. Nosi ona nazwę matcha. Jest to herbata o wyrazistym zielonym kolorze i delikatnym aromacie, robiona z młodych liści najwyższej jakości. Ze względu na to jest o wiele droższa od innych herbat. Głównie wykorzystuje się ją do ceremonii herbacianej. Obecnie stanowi ona bardzo popularny dodatek do deserów i słodyczy, zarówno tych klasycznych japońskich, jak i europejskich. Matcha nadaje potrawom zielony kolor (w zależności od ilości dodanej herbaty może to być zieleń lub kolor pistacjowy), ładny zapach i lekki herbaciany posmak. Poza walorami smakowo-estetycznymi jest również bardzo zdrowa.
45 g cukru
300 ml mleka
4 jajka
2 łyżeczki herbaty matcha
300 ml śmietanki kremówki
Cukier mieszamy z matchą. Do garnka wlewamy 300 ml mleka i 300 ml śmietanki, podgrzewamy do temperatury 30-40 stopni. Gdy mieszanina osiągnie temperaturę 40 stopni, wsypujemy cukier wymieszany z matchą i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy jajka (najlepiej przecedzić je przez sitko). Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopi. Przelewamy pudding do naczyń i ustawiamy na blaszce. Do pieczenia puddingu wybieramy głęboką blaszkę, do której wlewamy trochę wody. Pudding pieczemy 30 minut. Następnie przygotowujemy z wody i cukru karmel, którym polewamy gotowy pudding.
Ciasto:
5 jajek
45 g cukru
2 łyżeczki herbaty matcha
110 gram mąki pszennej
Krem:
150 ml śmietanki kremówki
2 łyżeczki herbaty matcha
10 g cukru
Ciasto:
Ubijamy jajka mikserem. Mieszamy 45 gram cukru z matchą i dodajemy do ubitych jaj. Na samym końcu dodajemy mąkę i dokładnie miksujemy. Na blaszce do pieczenia o wymiarach 30x40 cm układamy papier do pieczenia i następnie wylewamy całą masę. Masę należy rozprowadzić równomiernie, by przyjęła kształt prostokątu. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 200 stopni. Ciasto pieczemy 10 minut. Po 10 minutach ciasto wyjmujemy z piekarnika i wstawiamy do plastikowej torby.
Krem:
Ubijamy mikserem śmietankę kremówkę z cukrem i matchą, aż powstanie jednolita masa. Wstawiamy do lodówki na kilka minut.
Po ostygnięciu ciasta wykładamy je na blat stołu i odcinamy przypieczone brzegi tak, by placek miał prostokątny kształt. Następnie nakładamy schłodzony krem na ciasto (możemy dodać również drobno pokrojone kawałki owoców) i zwijamy roladę. Roladę najlepiej podawać schłodzoną.
Magdalena Tomaszewska-Bolałek* - japonista, tłumacz, autorka książek "Tradycje kulinarne Japonii" (pierwsza w Polsce książka poświęcona kulturze kulinarnej Japonii) oraz "Zwierzęta zodiaku w kulturze Japonii". Zajmuje się badaniem kultur azjatyckich (sztuka, kultura kulinarna, popkultura). Opracowuje i prowadzi kursy kulturowe. .