Pleśniak - ciasto o wielu twarzach

Ostatnio coraz częściej powracają do łask przepisy modne 30-40 lat temu. Wśród nich znalazł się i pleśniak - ciasto dosyć proste do wykonania, a zarazem bardzo lubiane.

Pleśniak, nazywany również skubańcem, strzępcem, przekładańcem, fugą lub fugowcem, to jedno z ciast, które wiele osób wspomina z sentymentem. - U mnie w domu to się nazywało ciasto szampańskie i rządziło na imprezach urodzinowych w latach osiemdziesiątych - wspomina na forum.gazeta.pl użytkowniczka o nicku pani.serwusowa. - Dlatego je tak uwielbiam, bo mi się kojarzy z dzieciństwem. Wtóruje jej forumowiczka ciacho34. - Przepyszne ciasto, zapomniane przez wiele gospodyń. Dawno nie piekłam, ale kiedyś robiłam i to dosyć często. Pychotka - dodaje.

Smak pomiędzy warstwami

Pleśniak to placek, składający się z pięciu warstw. Pierwszą z nich stanowi spód z rozwałkowanego, kruchego ciasta. Na tym spodzie rozsmarowuje się najczęściej kwaśny dżem lub powidła. Najlepiej, aby były to wyroby domowe, jak najmniej wodniste i dosyć kwaśne. Szczególnie polecane przez naszych użytkowników są powidła śliwkowe, a także dżemy: wiśniowy, porzeczkowy, agrestowy lub wiśniowy. Oprócz nich, do przełożenia ciasta można wykorzystać owoce - zarówno świeże jak i mrożone. Najczęściej wykorzystuje się jabłka (zwykle starte na tarce bądź pokrojone w cząstki i lekko podduszone), wiśnie, rabarbar (obrany i pokrojony w kostkę), czarną lub czerwoną porzeczkę, agrest, a także jagody czy truskawki. Jeśli dodajemy owoce, warto najpierw lekko podpiec spód, aby zbytnio nie zamókł pod wpływem wydobywającego się z nich soku.

"Sedno" pleśniaka Kolejną warstwę stanowi starte na tarce kruche ciasto z dodatkiem kakao. Na to wykłada się ubitą na sztywno pianę z białek. To prawdopodobnie od niej wzięła się nazwa "pleśniak". Co zrobić, aby w trakcie pieczenia piana jak najmniej opadła? Pomocne mogą się okazać porady forumowiczki e_katt: - Cukier ma być (najlepiej) drobnoziarnisty kryształ, nie w pudrze. Wsypywanie cukru zaczyna się od momentu, kiedy białka (ubijane ze szczyptą soli) są już takie prawie-prawie sztywne. Ubija się całość tak długo, aż piana będzie lśniąca, sztywna, bez drobinek cukru. Pod koniec ubijania piany warto dodać nieco mąki ziemniaczanej (średnio 1 łyżeczka na 3-4 białka) i soku z cytryny (ok. 1-2 łyżki).

Ostatnią, wierzchnią warstwę, stanowi kolejna warstwa, startego na tarce, jasnego ciasta. Warto pamiętać, że jeśli nie lubimy zbyt słodkich wypieków, możemy zmniejszyć nieco ilość cukru, który dodajemy do ciasta.

Pleśniak

Składniki:

4 jajka 250 g margaryny (kostka) 3 szklanki mąki 1 szklanka cukru 2 łyżki kakao 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia słoik dżemu (np. z porzeczek, agrestu) ewentualnie cukier wanilinowy 1/2 zapachu rumowego lub arakowego

Sposób przygotowania: Przesiać mąkę, dodać proszek, cukier (plus cukier wanilinowy), posiekać margarynę, żółtka, wyrobić ciasto. Podzielić ciasto na 3 części - do jednej dodać kakao - schłodzić (1 godz. w lodówce). Pierwszą część ciasta rozkruszyć (albo zetrzeć na tarce) na blasze wysmarowanej margaryną (i posypanej bułką tartą zmieszaną z wiórkami kokosowymi), na to położyć dżem, na to część z kakao. Białka ubić z łyżeczką cukru, rozsmarować na cieście, zetrzeć na pianę pozostałą część ciasta. Piec około 40 minut w temp. 180 st. C. Autor: Anna Piotrowska, Źródło: Wysokie Obcasy

Pleśniak z jabłkami

Składniki:

3 szklanki mąki 1,5 szklanki cukru 5 jajek 1 kostka masła lub margaryny łyżeczka proszku do pieczenia łyżka kakao ok. 75 dkg jabłek (można zastąpić na przykład rabarabarem, wiśniami, porzeczkami, itp.)

Sposób przygotowania: Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Przesiać do miski. Do mąki dodać pół szklanki cukru oraz zimne masło lub margarynę i dokładnie posiekać nożem (ważne, aby tłuszczu nie ogrzewać dłońmi, dzięki czemu ciasto będzie bardziej kruche). Kiedy powstaną grudki, przypominające nieco kruszonkę, dodać żółtka. Ciasto szybko zagnieść i podzielić na 3 części. Do jednej dodać kakao i ponownie zagnieść. Każdą z części spłaszczyć na kształt dysku, owinąć w folię i chłodzić w lodówce (nie zamrażać), około jednej godziny. W tym czasie obrać jabłka. Następnie można je utrzeć, lub lekko poddusić (warto skropić je lekko sokiem z cytryny, dzięki czemu nie ściemnieją). Jeśli są bardzo kwaśne, możemy dodać do nich niewielką ilość cukru. Z białek i szczypty soli ubijamy dość sztywną pianę. Nie przerywając ubijania, dodajemy do niej stopniowowo szklankę cukru (można zmniejszyć do połowy szklanki), aż stanie się lśniąca. Jedną z białych części ciasta rozwałkowujemy i umieszczamy w wyłożonej papierem do pieczenia (bądź wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą) blasze. Na niej rozkładamy jabłka. Na to ścieramy na tarce warstwę ciemnego ciasta. Pokrywamy ją warstwą piany z białek. Na pianę ścieramy drugą warstwę ciasta białego. Pieczemy około 45-50 minut w 180 stopniach Celsjusza.

Ciasto ucierane z truskawkami [Jakub Kuroń gotuje]

Dołącz do dyskusji na forum Kuchnia!

Copyright © Agora SA