Kuchnia ta bazuje na zdrowym sposobie odżywiania, który jest nieodłącznym składnikiem chińskiej medycyny. Istnieje w niej pięć podstawowych smaków, które przenikają się ze sobą i wzajemnie się uzupełniają. Te smaki to smak słodki, kwaśny, gorzki, słony i ostry. Każdy ze smaków oziębia lub ociepla odpowiadające mu organy, te zaś, osiągając harmonię, dają nam zdrowie. Przenikanie się tychże smaków jest zgodne z filozofią Jyin yang - uzupełniania się różnic, równowagi i harmonii. To sprawia, że sztuka jedzenia jest w Chinach na najwyższym poziomie. Jednym z podstawowych sposobów przygotowania potrawy w kuchni chińskiej jest metoda stir-fry, czyli smażenie z ciągłym mieszaniem na niewielkiej ilości tłuszczu i w bardzo wysokiej temperaturze. Metoda ta sprawia, że mięso szybko ścina się na powierzchni, a jego wnętrze pozostaje soczyste. Kuchnia chińska podzielona jest na cztery regionalne odmiany: pekińską lub mandaryńską i Shandong (z makaronem jako podstawą posiłku), kantońską i chaozhouską (lekko ugotowane mięso i warzywa), szanghajską oraz syczuańską (ostra, z dużą ilością chili). Kuchnia Syczuańska to jedna z najpikantniejszej odmiany kuchni chińskiej. Poprzez zwiększanie ostrości potraw, mieszkańcy zabezpieczali żywność przed psuciem. Podstawowe składniki kuchni tego regionu to papryka chili, pieprz syczuański, olej sezamowy, czosnek, imbir i sfermentowana soja. Mieszkańcy tego regionu uważają, że pikantne potrawy pobudzają i uwrażliwiają podniebienie oraz oczyszczają smak.
I chociaż moje pierwsze zetknięcie się z kuchnią chińską było nie lada wstrząsem, gdy przemierzając chińską dzielnicę w Londynie 'mrugały' do mnie wędzone kaczki i kurczaki zawieszone na hakach w witrynach sklepowych oraz walające się kurze i kacze kostki pod stolikami, kuchnia chińska nadal pozostaje jedną z moich ulubionych.
Marynata:
2 łyżki jasnego sosu sojowego
1 łyżka sosu hoisin
2 łyżki octu ryżowego
1 łyżka oleju sezamowego
1.5 łyżki skrobi kukurydzianej
Sos do smażenia:
2 łyżki ciemnego sosu sojowego
1 łyżka octu ryżowego
1 łyżka cukru
1 łyżka startego korzenia imbiru
2 ząbki czosnku
Ponadto:
2 piersi z kurczaka
4 łyżki oleju sojowego (lub oleju do smażenia w woku)
1 łyżeczka pieprzu syczuańskiego
3 małe ostre papryczki chili (birds - eye)
8 grzybów shitake
2 garście pędów bambusa
1 cebula dymka (zielone części do dekoracji)
2 garście groszku cukrowego (snow peas)
4 liście bok choy
pół szklanki orzechów nerkowca
Do podania:
Makaron sojowy lub ryżowy przygotowany zgodnie z instrukcją na opakowaniu (porcja dla dwóch osób)
Pokrój kurczaka w paski lub niewielką kostkę. Składniki marynaty dokładnie wymieszaj, dodaj kurczaka i odstaw w chłodne miejsce na minimum godzinę. Przygotuj sos do smażenia. Wymieszaj ciemny sos sojowy, ocet ryżowy i cukier. Odstaw.
Przygotuj resztę składników by były gotowe, gdy zaczniesz smażenie. Chili przekrój wzdłuż na połowę, usuń pestki i białe błonki. Pokrój w cienkie paski. Czosnek obierz i przeciśnij przez praskę. Cebulę pokrój w cienkie piórka. Grzyby pokrój w paski. Rozgrzej wok i gdy zacznie dymić dodaj olej sojowy. Dodaj kawałki kurczaka i smaż, aż zbrązowieją. Wyjmij kurczaka i odłóż na bok. Dodaj pieprz syczuański, chili, pokrojone grzyby, groszek cukrowy, liście bok choy i cebulę.
Smaż całość przez 1 minutę cały czas mieszając. Dodaj kurczaka i sos, doprowadź całość do wrzenia i smaż kolejną minutę.
Posyp uprażonymi orzechami nerkowca. Podawaj gorące z makaronem sojowym.
Autorka korzystała z "Food and travels. Asia" Alastair Hendy
Ewelina Majdak jest autorką bloga Around the kitchen table
źródło: Okazje.info