Przysmaki, które warto przywieźć z zagranicznych wojaży

Paulina Zduniak
14.12.2016 17:23
A A A
Nie lubicie przywozić z wakacji pamiątek, które potem tylko kurzą się na półkach? W takim razie przywieźcie coś smacznego, co już w domu przywoła przyjemne wspomnienia. Co warto kupić w popularnych lokalizacjach?
Przysmaki, które warto przywieźć z zagranicznych wojaży

Przysmaki, które warto przywieźć z zagranicznych wojaży (Fot. iStock)

Każdy kraj świata słynie z określonych przysmaków. W Grecji, oprócz pysznych oliwek, możemy skosztować dolmades - przekąsek z liści winogron, faszerowanych ryżem, które wyglądem przypominają nasze gołąbki. W Bułgarii warto spróbować tamtejszych alkoholi, wśród których prym wiedzie rakija. Z kolei w egotycznych miejscach, np. na Seszelach - dań ze świeżych ryb i owoców morza. A poza tym?

Z Hiszpanii - mięsa i sery

ChorizoChorizo Fot. iStock

Jeśli macie ochotę na wycieczkę do Hiszpanii, z pewnością powinniście zwrócić tam uwagę na pyszne sery i wędliny. Spośród tych pierwszych warto spróbować szczególnie sera Manchego - najpopularniejszego hiszpańskiego sera (jest twardy, dojrzewający, o wyrazistym smaku), produkowanego z owczego mleka, pochodzącego z regionu La Manchy.

Do popularnych wędlin należą z kolei szynka jamon serrano (z udźców wieprzowych solonych, a następnie długo suszonych) oraz chorizo. Ta druga, to tradycyjna, wieprzowa kiełbasa o charakterystycznym smaku i zapachu, które zawdzięcza sporej ilości suszonej papryki. Najczęściej je się je jako samodzielną przekąskę, lub dodaje do potrawek i omletów, na przykład takiego, jak w poniższym przepisie.

Tortilla z chorizo, czyli hiszpański omlet z ziemniakami

Tortilla z chorizo, czyli hiszpański omlet z ziemniakamiTortilla z chorizo, czyli hiszpański omlet z ziemniakami Fot. Marcin Klaban

3 ziemniaki
10 jajek
1 cebula
20 dag chorizo
1 por
1 pęczek kolendry
1 garść parmezanu
sól i świeżo zmielony pieprz

Ziemniaki myjemy, obieramy, gotujemy i po ostudzeniu kroimy w cienkie plasterki. Jajka wbijamy do miski i lekko ubijamy, dodając sól i pieprz do smaku. Na patelni z żeliwną lub stalową rączką (takiej, którą można wstawić do piekarnika) podsmażamy na oliwie drobno posiekaną cebulę, chorizo pokrojone w kostkę oraz ziemniaki. Dodajemy pokrojonego w plasterki pora i zmniejszamy płomień. Kiedy składniki będą miękkie, wlewamy masę jajeczną. Gdy jajko się lekko zetnie, dodajemy posiekaną kolendrę i parmezan. Wkładamy patelnię do rozgrzanego (180°C) piekarnika na 5 minut, aby wierzch tortilli lekko się zrumienił, a ser roztopił. Jeśli nie mamy patelni, której można używać w piekarniku, zwykłą patelnię przykrywamy szczelną pokrywką i podgrzewamy tortillę na bardzo małym ogniu. Podajemy danie na ciepło lub na zimno.

Autor: Tomek Woźniak; Źródło: Magazyn Kuchnia

Z Egiptu - słodkości

Przysmaki, które warto przywieźć z zagranicznych wojażyPrzysmaki, które warto przywieźć z zagranicznych wojaży Fot. iStock

Kraje arabskie to prawdziwe zagłębie pysznych słodkości. Kupicie tu przede wszystkim najlepszą chałwę oraz sezamową pastę tahini, która przyda się na przykład do przyrządzenia hummusu.

W Egipcie warto spróbować słodkich ciast. Szczególnie popularne jest tu tzw. basbousa - ciasto z semoliny (gruboziarnistej mąki z twardej pszenicy durum) i wiórków kokosowych, nasączone syropem na bazie wody różanej lub wody z kwiatów pomarańczy. Choć naprawdę warto skosztować oryginału, możecie również spróbować przygotować je samodzielnie we własnym domu z pomocą poniższego przepisu.

Basbousa - egipskie ciasto z semoliny

BasbousaBasbousa Fot. iStock

Ciasto:
500 g semoliny (do kupienia w sklepach z żywnością egzotyczną)
100 g wiórków kokosowych
225 g cukru pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
200 g jogurtu naturalnego (plus jeszcze trochę, jeśli ciasto będzie zbyt gęste)
200 g masła (roztopionego i ostudzonego)
ziarenka z 1 laski wanilii lub 1 łyżeczka esencji waniliowej
migdały (w całości lub pokrojone na połowy)

Syrop:
1 szklanka (250 ml) wody
2 łyżki wody różanej, pomarańczowej lub soku z cytryny
330 g cukru

Rozgrzej piekarnik do 190 stopni Celsjusza.
Przygotuj syrop. Cukier i wodę umieść w rondlu. Zagotuj. Od momentu, gdy cały cukier się rozpuści, gotuj jeszcze przez około 5 minut (nie mieszaj). Następnie zdejmij z ognia, dodaj wodę różaną lub sok cytrynowy. Wystudź.
Naczynie żaroodporne o wymiarach 30x25 cm wysmaruj masłem. Wszystkie składniki ciasta dokładnie wymieszaj. Jeśli masa będzie zbyt gęsta, dodaj jeszcze nieco jogurtu. Ciasto przełóż do naczynia. Ostrym nożem potnij na romby. Na środku każdego połóż po 1 całym lub jednej połówce migdała. Piecz przez około 40 minut (uważaj, żeby się nie przypaliło). Gorące ciasto polej syropem. Wystudź i pokrój na kwałki (tak, jak było podzielone przed pieczeniem).

Z Tajlandii - przyprawy

Liście limonki kaffirLiście limonki kaffir Fot. jules/flickr.com (CC BY 2.0)

Kolorowe targi Tajlandii mogą przyprawić o zawrót głowy. Turyści, którzy przyjadą tam po raz pierwszy mają często problem z wyborem tego, co warto przywieźć do domu. Z jednego straganu kuszą kolorowe parasolki, z innego egzotyczne owoce i warzywa. A zatem, co wybrać?

Każdy miłośnik kulinariów, a zwłaszcza kuchni tajskiej wie, że nie obędzie się ona bez wielu aromatycznych przypraw. Nie oszukujmy się - te kupione bezpośrednio w kraju pochodzenia będą nie tylko tańsze, ale również bardziej aromatyczne.

Polecamy szczególnie suszone liście limonki kaffir, które w naszym kraju nie są zbyt powszechne. To jeden z częściej wykorzystywanych składników tajskiej kuchni. Nadają potrawom aromat podobny do trawy cytrynowej. Uwaga jednak - ich aromat nie jest bardzo trwały, dlatego trzeba je zużyć w stosunkowo krótkim czasie. Liście limonki świetnie nadają się do przyrządzania tajskich zup i potrawek (curry).

Zielone curry

Zielone curryZielone curry Fot. iStock

350 g piersi kurczaka
1 łyżeczka pasty green curry
2 łyżki oleju słonecznikowego
1 cebulka szalotka drobno posiekana
1 łyżeczka siekanego korzenia imbiru
1 ząbek czosnku
1 puszka (400 ml) mleka kokosowego
100 g bambusa z puszki w paseczkach
4 liście bazylii tajskiej
szczypta świeżej kolendry
2 łyżeczki sosu rybnego
1 łyżeczka cukru palmowego lub brązowego
sok z 1/2 limonki
2 pomidory koktajlowe do dekoracji
2 porcje ugotowanego ryżu jaśminowego

Oczyszczone, umyte i osuszone filety z kurczaka pokrój w paski 3x1 cm. W woku lub w teflonowej patelni rozgrzej olej, dodaj posiekany czosnek, imbir, szalotkę, pastę curry i smaż na dużym ogniu przez minutę. Następnie dodaj kurczaka i, mieszając, smaż dalej. Po 2 minutach, gdy mięso nie jest już surowe, dolej mleko kokosowe, dodaj bambus i całość zagotuj. Zmniejsz ogień i dodaj sos rybny, cukier, sok z limonki, bazylię i kolendrę. Całość wymieszaj, podawaj z ryżem, udekorowane pomidorkami i świeżymi ziołami - bazylią i kolendrą.

Autor: Sebastian Perchel; Źródło: Palce Lizać

 

Zobacz także